śliczny ten domek. Czym malowałaś? Pokaż z dalszej perspektywy, na czym on wisi.

Gosiu czy to ta róża o której mówiłyśmy?

Kondzio dziękuje, że mogłam obejrzeć wasz cudny ogród mimo, ze przyjechałyśmy w niedogodnym dla was terminie
pokój ze strumieniem i różami długo walczył o palmę pierwszeństwa z pokojem bylinowym no ale róże jednak wygrały

zachwyciły mnie kwitnące łany bylin, ciekawe odmiany drzew i roślin, smaczne jedzonko w przemiłym towarzystie, pobyt u was będę wspominać z sentymentem

a to moja ulubiona fotka z motylkiem



szkoda, że nie mogłeś posłuchać reakcji Bożenki jak wyjeżdżałyśmy od ciebie z domu i drażniłam się z nią że cie nie przepuszczę, tak się śmiałam, że aż noga mi się zsunęła z pedału i zgasł silnik
- puść go to nas poprowadzi
- daj się wyprzedzić
- nie znasz adresu do Alinki
- przepuść go bo się obrazi ...

pozdrowionka zostawiam i życzę udanych zdjęć w sobotę