Ogród nie tylko bukszpanowy - część II
21:31, 29 gru 2012
No właśnie. Jestem zła, bo kupiony był za niemałe pieniądze, miesiąc wcześniej zamawiany w ogrodniczym - miał być zwyczajnie przekorzeniony do wsadzenia w ogrodzie.
Ja bym chciała być blisko Wszystkich, ale jak się okazuje to i Wrocław wcale nie tak daleko
No proszę, pracowity grudzień masz, Danusiu
Mam pytanie - czy dość mocno obciosany korzeń serbskiego świerka o wys.2m (korzeń w siatce jutowej) ma szansę na przyjęcie?
Gosia - małe sadzonki bukszpanów przy ścieżce - ale tak ogólnie nazywamy rośliny - do tego pochruście i badyle - ile się można na tym ogrodowisku naumiać
Bea, przywołana do tablicy przejrzałam cały wątek, wszystkie strony
Masz ładnie, wielkiej rewolucji nie ma co robić. Poprzyglądaj się na główne widoki z okien lub z tarasu, czasem trzeba "dokleić" formę pienną, czasem coś bardzo formalnego (kula na pniu, stożek) czasem dosadzić więcej roślin które już są w ogrodzie, ale np. jedna sztuka (irysy gdzieś mi mignęły).
Pododawaj więcej zimozielonych.
Generalnie wieksze krzewy (kosodrzewiny, wajgele i inne) tnij, formuj w zgrabne "jeżyki" jak to zrobiłaś z tawułą. Taki nieco uformowany ogród złożony z różnorodnych gatunków liściastych i iglastych wymaga ręki ogrodnika i nie pozwolenia mu na rośnięcie w sposób "rozczapirzony".
Ujarzmij go trochę od wiosny a poczujesz się lepiej i zyskasz kontrolę nad tą różnorodnością.
Pozbyj się roślin z których nie do końca jesteć zadowolona, albo które mają nieporządny wygląd przez większą część w roku.
Widzę szklarnię.. ciekawość mnie zżera
A ja , jak przystało na rasową ogrodniczkę się nie opylam tylko pracuję na całego
Dziś się zorganizowałam, bo liści naspadało z buka to i chwyciłam za grabki i pokazuję, że nawet w grudniu jest co robićNie przymierzam kreacji sylwestrowych, a rękawiczki robocze
Otóż zagrabiłam trawnik najpierw, zdjęcia ogrodu w fazie roboczej
![]()
Cięcie jest bardzo ważne, dzięki niemu ogród wygląda na zadbany