witaj Bogusiu mam taka nadzieję że sprostam oczekiwaniom,póki co próbuje ogarnąć jakoś całość i cos zaplanować. Napewno nie zrobię wszystkiego na raz bo to spooore koszty i prace chcę podzielić jesli się uda na dwa etapy. Wiadomo niby mogłabym poczekać uzbierac kasę i zrobić wszystko na raz ale chyba wszyscy dobrze wiemy jak kończy się takie zbieranie ?
Co do podłogi to masz rację to woodentic brown, mam go w całym domu

Danusiu, normalnie trzymasz je jak niemowleta A ten usmiech Szczesliwa i spelniona Kobieta

jako że wczoraj dopadła mnie wirusówka nogi z domu nie wyściubiłam i donicy nie kupilam.... ale mam jedną na oku. Myslę że podsadze ją bluszczem...

Mam wymiary.
Żeby nie było widać wyżłobienia w trawie, to trzeba rabatę zrobić na min 70 cm głębokości/szerokości jak kto woli Długość 390 cm.
Romby z tego nie wyjdą...

Sebek, fajne fotki. Sniegu zaraz nie bedzie, a wiosna lepiej niech sie spoznia, niz zeby w maju mrozilo
Milego dnia

Dziękuję wszystkim za miłe opinie.Wczoraj się zaczęło. Oczywiście bez stresu się nie obyło, ale myślę, że te prace będą trochę lżejsze niż budowa domu. Modlę się o mały stes tym razem. Niestety kobieta zawsze musi udowadniać wykonawcy, że coś wie. Do końca weekendu powinien być skończony drenaż, więc wrzucę fotki dla zainteresowanych.Trzymajcie kciuki.

No to super! Może jakąś "działalność gospodarczą" uruchomię. A powaznie to z największą przyjemnością nakupuję. Wybór jest naprawdę ogromny. Można kupowac jesienią po prostu w centrach ogrodniczych albo własnie w Keukenhof tylko o ile dobrze pamiętam tam są minimalne zamówienia rzędu 100 sztuk jednego gatunku, ale jeszcze sprawdzę. W Keukenhof będę pewnie jakoś pod koniec kwietnia. A może się sama wybierzesz? W tym roku, co już pisałam, Polska jest bohaterem ekspozycji.