Naparstnica po raz drugi

Mam dwa to potem zrobię zdjęcia i wstawię. Jesionolistny ma liscie podobne do jesiona stąd ta nazwa, nie wygląda jak klon.

Zdjęcia dla Iwony

To jest klon jesionolistny Odessanum:
Malutki jeszcze.

Rosnie bardzo szybko, nie przypala go na słońcu, jedynie liście mogą trochę blednac. Świetnie znosi cięcie. Lubi wilgotne podłoże, ale jest najbardziej tolerancyjny że wszystkich klonów.


A tu Princeton Gold, sadzony w tym roku dlatego trochę zabiedzony


Ma go nie przypalac. Teraz nie ma tak dobrze wykształconych korzeni i widze że trochę słońce po tych upałach przypieklo listki, ale będzie ok ja się ukorzeni. Ponoć świetnie znosi cięcie. Można formować z niego kule. Musi mieć wilgotno.

Nie umiem przejść obojętnie obok roślin zawsze przypadkiem kupię coś nowego kupiłam rozchodniki w ilosci 3 sztuk, teraz jak zawsze ukrywam je przed mężem a potem mu będę wmawiać gdzie to wsadzić

Witam,ja też uwielbiam aksamitki-turki-śmierdziuchy,u mnie rosną nawet w warzywniaku



będę wpadała z wizytą.
Pozdrawiam.

Odessanum pięknie rozjaśnia, tutaj na tle śliwy wisniowej

i moje kochane drzewko

Cieszę się, że szybko dotarły i mimo upałów widać, że mają się dobrze! Niech ładnie i zdrowo rosną
Pozdrawiam

Aniu, napisałam do Ciebie priv to sprawdz i proszę odpisz

Witam

Mam problem z tujami szmaragd – czubki tui straciły sztywność i bardzo się „kłaniają”.
Po zimie tylko jedna z nich tak się zachowywała, teraz kolejne. Dodatkowo zaczynają się pojawiać pojedyncze usychające gałązki. Nie w grupach tylko właśnie pojedynczo pośród ładnych, dobrze wybarwionych innych gałązek.

Trochę historii z tego sezonu – może ktoś z Was wpadnie na jakiś pomysł:
Tuje generalnie są na balkonie i tu zimowały w kartonach (ocieplone styropianem). Zimę przetrwały w doniczkach szkółkowych z „ziemią” szkółkową.
Na początku sezony były podlane i spryskane „płynnym wieloskładnikowym nawozem do nawożenia dolistnego roślin iglastych” firmy pinivit.
Potem zostały przesadzone do większych doniczek w dodaniem podłoża do iglaków i granulowanym nawozem Agrecol do iglaków 100 dni (azot+fosfor+potas).
Aktualnie tylko sukcesywnie podlewane bez żadnych dodatków. Przelanie raczej nie grozi bo doniczki mają „system nawadaniania” (sygnalizację ilości wody - spławik).

Macie może pomysł jak je ratować, co sprawdzić, co zrobić POMÓŻCIE PROSZĘ

Pozdrawiam
Darek

Ślicznie wygląda,rośliny jak na drożdżach rosną