W tzw. międzyczasie naszym ogrodem zainteresowała się pani scenograf filmu "Pokot" wg. scenariusza Agnieszki Holland i Olgi Tokarczuk. Głowna bohaterka filmu, Duszejko, jest min. zielarką i pszczelarką.

I tak jakoś nasze puste ule i jeden nowy pojechały na plan filmowy a my za nimi:


Tak wtedy wyglądał nasz czerwcowy ogród w telefonie:






Ule zostały postarzone na potrzeby planu filmowego i trafiły na dziewiczą górską łąkę czerwcową:

A to wiosną robiona rabata. Za radą Ensaty zamierzałam łamac konwenanse i połączyć miskanty z malwami. Prawie się udało. tylko malwy urosły w tym suchym roku na jakieś 2,5 metra. A trawy są dwa razy niższe, niz w ub. roku.



Upchnęłam tu miskanty, rozchodniki Matrona, rozplenice Moudry, z przodu jest żurawka aw środku tego kociokwiku jeszcze berberysy Bagatelle. Oczywiście nawet ich nie widać.
Do przeróbki oczywiście. Gdzie ja miałam rozum?




Jeszcze raz moje hosty.



Hortensja ogrodowa.

Bogdzia napisał(a)

Hosty masz imponujące a pozostałe roslinki piękne. Widac ze sporo roślin teraz Ci kwitnie. Pozdrówka.

Hosty to już mi spowszedniały.Ale je bardzo lubię
A kwitnących jeszcze sporo, bo i lilie i liliowce
.Umm tak lubię
Kwitnące oregano

Czasami jak przyjeżdżam na działkę . po pracy jest juz trochę ciemno . ale obchód musi być

Jeszcze troszkę aktualnych zdjęć z naszego ogrodu

siakowa napisał(a)

Kiepściota z telefonu o zmroku

Nooooo, ładnie masz

U mnie chyba będzie jeszcze lato, bo rozplenice szczotek do butelek jeszcze nie wypuściły

jona napisał(a)

Lubię kosmos i u mnie też rośnie . A dalie, choć wymagają trochę zachodu, to kwitną tak pięknie i tak długo, że warto też się na nie skusić . Twoja ma uroczy kolor

Hortensja Magical Fire jeszcze bez kolorków

Hortensja Pinky Winky

Hortensja Bavaria


Chodzi za panią i sprawdza, albo swój obchód robi

Hmm nie wiem czy ktos tutaj zaglada ale moze jednak.
Chciałam dosadzic do tego miejsca jeszcze hortensje i w nozki dac jej rozchodniki lub jakąś jasna trawe.

i tak sie zastanawiam bo od tej hortensji Pinky Winky w lewo jest 110cm i w prawo do wierzby tez. Wcisne tam 2 sztuki? albo z lewej wsadze Vanilke a z prawej Pinky, nie bedzie z ciasno? Poza tym po lewej jest daszek... nie wiem czy to dobrze pod daszkiem sadzic? oczywiscie wytne trawnik itp

Przez kilka ostatnich dni poczyniłam zmiany na rabacie różanej - poszerzyłam ją do 1,20m i kupiłam jeden rodzaj róży, podobno niezawodny, Pastellę
A cuuuudna Queen of Sweden będzie posadzona w donicy

Trudno jej się oprzeć

Limki moje ulubione
Motyw powielany wiele razy , za to jeden z moich ulubionych motywów ogrodowiskowych

Lipiec


Sierpień

Świeżo rozwinięta lilia.

Młodziutka vanilka. Niedawno posadzona i ma jeden kwiat.

Malgosik napisał(a)

och piękne masz kwiaty
zazdroszczę tych widoków
u mnie niewiele kwitnie, a w sklepach wybór żaden

Oj tam oj tam.Piękna masz działkę.Roślinki też.a wszędzie nie musi być pstrokato i tak samo kolorowo
Hortensja bukietowa'Kyushu od lewej a od prawej Hortensja Limelight




Hortensja krzaczasta Anabelle

Oto co mi kurier dziś przywiózł:

po 5zł kupiłam.

Na jesieni 2014 roku pszczoły były wyraźnie słabe. Nie dały się zakarmić na zimę, starsze, mądrzejsze uciekły, młodsze, przeznaczone przez naturę do tzw. zimowli nie udźwignęły obowiązku przetrwania zimy.
Do wiosny 2015 roku osypały nam się wszystkie roje. Z ośmiu rodzin pszczelich nie mieliśmy ani jednej.
Nie da się żyć bez pszczół. Herbata bez miodu nie smakuje, jakże piec pierniki i makowce?






W marcu 2014 roku mieliśmy "literackich" gości, którzy po pobycie u nas spontanicznie znaleźli pasiekę mistrza pszczelarskiego "produkującego" roje. Zostaliśmy obdarowani nowym rojem - piękny gest.



Wszyscy w domu przygotowywaliśmy się na przyjęcie nowego roju. Należało obszar pasieki poddać "kwarantannie", używaliśmy kwasu mrówkowego i ognia do dezynfekowania uli i ramek. Przetapialiśmy stare ramki woskowe, generalnie sprzątali całe pasieczysko.

Rabata z liliowcami. ale najpierw zagadka. Co to za cudak, ten iglak?



No i liliowce.

AnnaCh napisał(a)

Aniu, u Ciebie jak zawsze pięknie i hostowo

Aniu, hostowo jest tylko pod dwiema stronami domku i pod winogronem.a reszta to już zupełnie inna
Np. hortensjowo
Hortensja Bobo

Hortensja bukietowa VANILLE FRAISE

i z drugiej strony

Leśna. Z hortkami które wstyd pokazywć, bo źle je przyciełam wiosną. Dużo gałązek, małe kwiaty. Ale pokazuję, instruktażowo, jak nie należy ciąć hotrensji.







Te maluchy po lewej posadzone z własnych sadzonek zeszłorocznych.




Dla porównania te same hortki Magical Candle dobrze przycięte, w Gąszczu.

sylwia_slomczewska napisał(a)

To zdjęcie mnie urzekło
Zielona trawka i te placki w niej wyglądają świetnie

Milka napisał(a)

Widziałam je u Sebka, są śliczne, tę fioletową miał
U mnie róże powtórnie tez byle jak, najlepiej idą te, co w upały przesadziłam, po kilka pąków
a reszta mnie się ostatnio nie podoba, też nie mam co pokazywać, no bo co, wkoło to samo urlop brzmi bardzo dobrze, dopiero w planie

Te ostróżki w zbliżeniu są śliczne,ale w stosunku do róż,to mikruski
Może kiedy same się wysieją i wyrosną w dogodnym momencie będą bardziej okazałe,ja je za późno wysiałam chyba.

Tak,nasze róże też się urlopują,póki co,może we wrześniu nas zaskoczą

A to moja pomyłkowa Barbara- niech się nazywa jak chce,ale nawet ładna jest


W tym sezonie pomyłek co niemiara było we wszystkim .