Pozdrawiam wszystkich odwiedzających i dziękuję za miłe słowa. Zdjęć mało, bo w tym roku ogródek nie wyszedł...Susza i brak czasu zrobiły swoje do tego urlopy nie w tym czasie co trzeba. Marne i podeschnięte wszystko. Swoje chyba robi zbyt gęste nasadzenia przy braku nawadniania i braku czasu na porządne nawożenie.
Zielony dach akurat teraz tworzy ...zieloną podłogę
Jakieś dziwne osy czy cośtam podobnego wyżłobiło sobie korytarze w styropianie ...i może nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie fakt ,źe od dołu były deski , od góry folia z zielonym dachem na niej a od przodu deska ograniczjąca......
W tzw międzyczasie byłam w LM po jakieś " przydasie " i mogłam sie przekonać ,że budleję nie bez kozery zwą motylim krzewem
W tym roku nie kupowałam żadnej, ostatnie 3 lata temu w różnych sklepach internetowych oczywiście wcześniej sprawdzonych z hosta strzał w 10 no właśnie nie tylko jesień ale też i zima której nie znoszę, jesień lubię bo można chodzić na grzyby