Dziś nie miałam czasu na gotowanie obiadu, więc obiado-kolację zjedliśmy w ogródku
moja malutka Limelight pięknie kwitnie . To ta, którą wiosną od mamci odcięłam
Zaczyna kwitnąć mój pstrokaty floks , ale on jest przepiękny nawet kiedy nie kwitnie
Martwi mnie bardzo stan moich przetaczników. Złapały tego pierońskiego mączniaka i nijak nie mogę sobie z nim poradzić. Najpierw pryskałam środkiem Target Natural - nie pomogło. Potem już sięgnęłam po chemię - Ridomil Gold i dalej nic. Mam wrażenie, że jest coraz gorzej. Co robić? Da się go jeszcze uratować? A może lepiej go ściąć? Poradźcie proszę
dzisiaj w końcu mogłam troszeczkę popracować w ogrodzie, pracy jest co nie miara ale powolutku wszystko się zrobiw ogrodzie królują lilie zapach niesamowity, hortki, jeżówki i róże, no i dalie zaczynają kwitnąćmoje agapanty, malutko ale chociaż tyle cieszy
ten variegata to karłowa odmiana "Tinkerbell"czyli dzwoneczek
lilie
Agnieszko tułacza mam od jesieni 2014 czyli prawie rok , narazie jestem zadowolona jak sie rozejdzie to powyrywam , ta hortensja to wczesniej kupiłam 2 na giełdzie hm nie sadziłam ,że nie zakwitnie ale trudno
a teraz rozpoczęta praca w ogrodzie tak było
po dzisiejszym dniu sporo pracy jeszcze ale ile miejsca
Doniu pracuję szybciutko, bo uwijać się muszę. Z czasem jest ciężko więc zasuwam jak się da . Dziś udało mi się usunąć darń, także spod huśtawki . Miejsce na różyczki już czeka. Mają przyjść w przyszłym tygodniu . Na boku huśtawki jeszcze tylko trzeba drabinkę dorobić dla róży pnącej.