Doniu pracuję szybciutko, bo uwijać się muszę. Z czasem jest ciężko więc zasuwam jak się da . Dziś udało mi się usunąć darń, także spod huśtawki . Miejsce na różyczki już czeka. Mają przyjść w przyszłym tygodniu . Na boku huśtawki jeszcze tylko trzeba drabinkę dorobić dla róży pnącej.