Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Tess"

Kosolkowa Pasja 17:59, 16 cze 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Do góry
Ten ocet to trochę działa, ale tylko trochę. No i kwiaty róż, co to sa przecież delikatne, jednak trochę ucierpiały.
Ktos pisał, że pryska na mszyce wodą z płynem do naczyń. Mszyce zostają oblepione pianą, która je wysusza.
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 17:56, 16 cze 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Do góry
Stipiszcza chyba. Moje malusie.
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 17:54, 16 cze 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Do góry
malkul napisał(a)
wiecie co pleciugi jesteście. ja tu dziś jak ta pszczółka pracowita się uwijam od rana a Wy tu pitu pitu o kutaskach reklamach itd..

Dlatego Ty masz jak w bombonierce, a pleciugi (no dobra, jedna z pleciug, czyli ja) - nie.
Kosolkowa Pasja 17:52, 16 cze 2015


Dołączył: 11 lip 2014
Posty: 6457
Do góry
Tess napisał(a)

śliczna ta rabata. Nie za gęsto?


Tessiu, za gęsto na bank!! A tak sie starałam No muszę nabrać wprawy w zostawianiu przestrzeni..
Ogród pod drzewami 17:49, 16 cze 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Do góry
iwona123 napisał(a)
W doniczkach mam dwa berberysy cztery berberysy thunb.orange rocket , dwa piekne swierki barryi szalwie omszona ostrozki przetaczniki, cztery pecherznice tawule snowmound i berberys kelleris. To wszystko jest w doniczkach, jak to napisalam to się przerazilam wlasnej glupoty.Wywalilam kupe kasy i nie wiem co z tym poczac.

No właśnie. Same się przyprawiamy o stres takim działaniem
Będzie dobrze, nie martw się.
Bardzo ładne roślinki zaprosiłaś do ogrodu. Tylko każda z innej bajki, czyli na jednej rabacie posadzić ich się nie da. Czyli może się okazać, że będą czekać w tych doniczkach na swoją kolej
Chyba że masz miejsce, gdzie je możesz na tymczas posadzić.

Zacznijmy od początku. Czyli zrób zdjęcia ogródka dookoła (i przy ścianach domu, jeśli tam też mają być rabatki) opisując, jakie tam jest nasłonecznienie.
I może naszkicuj jakiś plan działki, oznacz dom i inne budynki.

Mirkowy ogród (początki) 17:14, 16 cze 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Do góry
Pokaż, jak urosły roślinki.
Chaos oswajany 17:11, 16 cze 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Do góry
Witaj, Weroniko
Wow, mocnym akcentem dałaś po oczach na początek!
Kawał roboty wykonaliście, brawo!
I wielkie brawo za bardzo rozsądne podejście do tematu:

"powoli gromadzę wiedzę o roślinach, pielęgnacji, planowaniu i projektowaniu tej wyjątkowej przestrzeni. Dekalog Danusi jest już na honorowym miejscu w moim notesie, bez którego nie siadam do czytania, a w którym notuję każdą najmniejszą inspirację, każdą wskazówkę, która mam nadzieję przybliży mnie do stworzenia również swojego kawałka raju.
W końcu spacyfikowałam Męża, który najchętniej posadziłby wszędzie sosny i brzozy, które obficie wysiewają się na naszej działce, powiedziałam dość roślinnym prezentom, którymi byłam zasypywana, przez życzliwych, postanowiłam zacząć ujarzmiać ten kociokwik w sposób bardziej przemyślany i dojrzałam do założenia swojego wątku
"

Tak trzymaj! To będzie cudowny ogród
Ogród pod drzewami 17:03, 16 cze 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Do góry
I napisz, co tam w tych doniczkach się męczy. Zdaje się, że berberysy widziałam?
Pomysł na ogród 16:57, 16 cze 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Do góry
Przyszłam w sprawie czosnków, ale tak naprawdę nie wiem, co mam ci napisać
Czosnki są bezproblemowe. Kupujesz cebule, sadzisz, a na wiosnę wychodzą
Nie potrzeba ich wykopywać.
Gladiatory (to te fioletowe) mają tendencję do zasychających końcówek liści, co niektóre dziewczyny uważają za wielki minus (ale nie z rodzaju dyskredytujących).Można temu zaradzić sadząc za czymś, co je zasłoni, albo wykruszyć to suche (to jest podobno jedynie poprawne). Ale większość z nas wycina te liście. Ja nie wycinam całkiem, tylko skracam.
Białym liście nie schną.
Szczerze polecam, uwielbiam czosnki.
Bywają jesienią w Biedronce i Lidlu w dobrych cenach. Tylko trzeba przekopać cały karton, żeby kilka czosnków z jednego kartonu wyjąć
Albo wysyłkowo.
Pomysł na ogród 16:48, 16 cze 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Do góry
Skula napisał(a)
lato w pełni bo w ogrodzie pojawił się basen
na razie taki rozkładany , ale planujemy troszkę większy
i wkopany w ziemię , wykończony ładnym podestem , no i roślinkami oczywiście
woda w basenie 27 C ! - wczoraj



przyjechały dzieciaki i z wody nie wychodziły !
nie powiem , nam też służy

Nie mów, że masz wnuki.
Ogród pod drzewami 16:39, 16 cze 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Do góry
iwona123 napisał(a)

Postanowiłam pokazać kawałek mojego ogrodu. Nie ukrywam że jest mi wstyd, że tak to wszystko wygląda. Przeglądając ogrody na tym forum byłam pod wielkim wrażeniem przepięknych ogrodów.

Przestań wygadywać takie głupoty Wielu z nas zaczynając swoją przygodę z Ogrodowiskiem miało podobne ogrody, a nawet jeszcze gorsze. Zajrzyj na początki wątków, to się przekonasz. Podrzucę Ci parę linków

https://www.ogrodowisko.pl/watek/1890-w-gaszczu-u-tess
https://www.ogrodowisko.pl/watek/1779-dla-odmiany-czas-na-zmiany
https://www.ogrodowisko.pl/watek/1917-co-z-tym-ogrodeczkiem-poczac
https://www.ogrodowisko.pl/watek/2043-kondziowy-ogrod

Dziewczyny i Chłopaki, wybaczcie, to w słusznej sprawie


iwona123 napisał(a)

Przeglądając ogrody na tym forum byłam pod wielkim wrażeniem przepięknych ogrodów. Ja dopiero niedawno złapałam bakcyla i skaczę z miejsca na miejsce nie bardzo wiem od czego zacząć. Trochę skubnę z jednej strony, trochę z drugiej i suma sumarum wszystko jest rozpoczęta, a nic nie skończone. Ostatnie moje zakupy stoją w doniczkach i czekają na lepsze czasy. Chciałabym żeby ogród był przytulny i zarośnięty, a jak na razie to same pustki. Prawie każda roślina zmieniła choć raz swoje miejsce i ciągle wydaje mi się że to nie to.Będę wdzięczna za wszystkie sugestie, może z Waszą pomocą uda mi się uładnić mój ogród.

Twoje zachowanie po wejściu na Ogrodowisko jest absolutnie zgodne z normą
Zachowujesz się i działasz dokładnie tak samo, jak zdecydowana większość z nas. Najpierw zachwyt i zdumienie, że ogrody mogą tak wyglądać. Potem sile pragnienie, żeby też mieć ładny ogród. Miotanie się z wątku na wątek, żeby zobaczyć jak najwięcej, najszybciej. I wszystko się podoba, i wszystko chciałoby się mieć u siebie. A tu: wiedzy brak (począwszy od znajomości samych roślin jak i ich wymagań), wyobraźni w projektowaniu brak... Rośliny kupuje się na wyczucie albo chciejstwo, potem stoją bidule w doniczkach i się męczą a my z nimi, bo nie wiemy, gdzie, jak, z czym posadzić...
Wiem, jak to jest, znam to, bo sama to przechodziłam. I widziałam po wielekroć, jak przez te etapy przechodziły inne dziewczyny.

Jeśli nie zaakceptujesz kilku prawd absolutnych czekać Cię będzie jeszcze etap pobytu na ogrodowisku, który określam "ogrodowym dołem" Uznasz, że nic nie umiesz, nie dasz rady, że jesteś ogrodowym nieudacznikiem, bo inni potrafią, a Ty nie. Większość z nas też go miała

więc po pierwsze - przestań kupować roślinki "na zapas", bo u kogoś zobaczyłaś i były ładne.
Wstrzymaj się, aż będziesz miała zarys jakiejś rabatki. Inaczej będziesz w stałym stresie.

po drugie - przestań przesadzać roślinki. Skoro już tu trafiłaś (fajnie, że trafiłaś), to wszystko znajdzie swoje miejsce, tylko potrzeba czasu. Więc niech spokojnie rosną. Przesadzisz, jeśli będą przeszkadzać, albo będą potrzebne gdzieś indziej.

po trzecie - chętnie pomożemy, ale najpierw to Ty musisz wiedzieć, co byś chciała mieć w ogrodzie, jakie rosliny lubisz, jakie klimaty. Bo jeśli oglądasz ogrody, to widzisz, że są różne w stylach, klimatach.

po czwarte - musisz - dla swojego spokoju ducha - zaakceptować fakt, że nie stworzysz ogrodu już, natychmiast. No chyba, że zatrudnisz firmę ogrodniczą. która wykona Ci projekt albo projekt i ogród.
To będzie proces, długotrwały proces. Bo w moim przypadku chyba z rok trwało, zanim poczułam, jak mój ogród powinien wyglądać. A dopiero potem zaczęło się coś klarować. I dotąd się klaruje

Mam nadzieję, że Cię nie zniechęca to, co napisałam. To ma Cię zmotywować, ale i uchronić przed większymi błędami (bo pomniejszych będzie pewnie wiele, jak u większości z nas)

Witaj na Ogrodowisku i niech powstanie śliczny ogród
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 16:17, 16 cze 2015


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Gosia...ogród nawet ok, ogólny bałagan, pełno gałęzi, konary, liście, nasiona, piachu ziemi, robię non stop, a efektu nie ma, czasami sił mi brak i wkurzam się podwójnie, tyle do zrobienia, a ja nie daję radę, jakiś nowy model ogrodu mus wymyślic

Tess... Tereniu, no bałam się tego bardzo, ale mąż mówi, że w aucie pod drzewem bezpiecznie, więc co chwile tylko nowe drzewa szukałam, bo zajęte miejscówki były

Mirka...no tak musi byc juz u mnie z 10 lat i był już dość spory do 2m, więc chyba najwyższa pora, bo juz myślałam, że się nie doczekam
we dwoje przyjemniej się bać
chyba o te ci chodzi, nie wiem, co to jest, ale łądne

GosiaJoanna...to wielkie drzewa, w botaniku wręcz giganty, do 30m, ale są odmiany mniejsze lub kolumnowe

Margarete...Małgosiu, ona jest sliczna, na zywo jarzy po oczach, liscie ładne, ale sieje się gdzie chce i tu juz jest problem, faktem jest że tylko w wielkiej masie jest zjawiskowa. Jak ją wywalę, pociągnę dalej lawendy, choc mam tam trawy i rozchodniki, coś znowu do zmiany miejsc pewnie, a z przodu berberys Admiaration, jeden padł od suszy, nawet one tu nie dają radę, tylko lawendy i firletki, posiało się bez mojej zgody mnóstwo roślin, rudbekie, jeżówki, kostrzewy, znowu walka

szkoda tulipanowca, po tylu latach uff,ale masz powód aby coś innego ładnego miec, bo jednak tulipanowce są dość kruche. To super, ze u was bez przygód
buziaki





Ogród Mirelli 15:55, 16 cze 2015


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 22152
Do góry
Tess napisał(a)

No przecież byłam jakby matka chrzestną Twojego wątku, to jak mogłabym początków nie pamiętać?

elata czy aureola: to zależy, czy chcesz mieć tam niskie poduchy(carex aureola), czy wyższe pióropusze (elata).
Bo aureola raczej na brzeg rabaty, a elata raczej jako akcenty drugiego planu (u mnie ma na oko od 30 do 40 cm.)

Jesteś matką chrzestną mojego wątku
Dzięki za informację o trawkach
Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ... 15:47, 16 cze 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Do góry
Iza, fajnie że znowu jesteś.
Przeczytałam z wypiekami na twarzy. Słowo!
MIKRO ogród 2.0 - czyli szewc bez butów chodzi 15:23, 16 cze 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Do góry
Sebek napisał(a)
Olena, cudne połączyłaś te wszystkie rośliny - jest tu tyle gatunkow, a czuć uporządkowanie

O, tak, to jest to. Sebek trafnie to określił.
MIKRO ogród 2.0 - czyli szewc bez butów chodzi 15:22, 16 cze 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Do góry
Ozz napisał(a)
mam spore zaległości we wrzucaniu zdjęć, ale mam teraz bardzo absorbujące zajęcie

Jak ma na imię?

ślicznie w ogródku Naprawdę świetnie wygląda.
Kondziowy ogrod cz II 14:36, 16 cze 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Do góry
To i ja wtrącę. Kondziu, zrób na drzwiach próbę koloru "bez malowania". Powieś na drzwiach materiały w różnych kolorach. Po jednym kolorze na raz, nie wszystkie razem, oczywiście I zrób zdjęcia z perspektywy. Te materiały to nie muszą nawet przykrywać całości drzwi, chodzi tylko o ujęcie koloru w tle ogrodu. Jak nie masz koszul w barwnych kolorach, pożycz bluzki i sukienki od sąsiadek Pomarańczową sama bym ci pożyczyła, żebyśmy bliżej mieszkali
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 14:30, 16 cze 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Do góry
Irenko, przez kolano Cię trzeba przełożyć. Pod drzewem w czasie burzy się chowałaś?
Dobrze, że już minęło.
Tulipanowiec piękny.
Rzucona na głęboką wodę... zakładam swoją zieloną odskocznię 14:25, 16 cze 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Do góry
Też podglądam, czy e-ciotką już jestem
Dla odmiany czas na zmiany... 13:30, 16 cze 2015


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
Do góry
Tess napisał(a)

Rozchodnik u mnie strasznie sponiewierany przez mszyce. Nigdy dotąd nie miał, a teraz masakra!


Teresko i u mnie sporo mszyc...w tym sezonie już dwa razy pryskałam....nawet na berberysa mi wlazły...ale najbardziej lubią jaśminowce...nie wiem czy w tym roku zakwitną...kiedy ja się na nie napatrzę i nawącham?
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies