popcorn napisał(a)

i moja exelsa - nie polecam przynajmniej na pniu, nie pachnie, nie powtarza kwitnienia i do tego coś podsycha

Coraz ładniejsza jest hortensja ogrodowa, która ma ponad 20 lat, została posadzona przez mojego ojca

monteverde napisał(a)

Aniu ta czerwona ostatnia jest śliczna

jak przyjedziesz to może pomożesz mi je rozpoznać hę?

buziolki

trawy

Najpiękniejsza róża jaką widziałam ugina się od ilości kwiatów.

W zeszłym roku podlewałam "na niebiesko". Efekt wg. mnie mizerny. Powtykałam zardzewiałe pręty w korzenie - zobaczymy co będzie za rok.

Olili napisał(a)

Naoglądałam się cudów u Ciebie i idę spać i niech mi się śni,że to u mnie

U Ciebie też pięknie.. a może i piękniej.. doceniaj co Twoje

Mala_Mi napisał(a)

Aniu jaka wysoka rośnie Invincibelle? Czy z czasem blaknie kolor? W sklepach sprawia wrażenie delikatnej (mam na myśli pokrój, grubość łodyg). Patrzę na nią już chyba 3. sezon i się zastanawiam.

Dodam że bardzo ładnie wyglądasz w sukience. Dziewczęco. No, nie podlizuję się bynajmniej

Viola napisał(a)

Nie mogę się powstrzymać i jeszcze jedno zdjęcie

A cały krzaczek wygląda tak:

Taki własnie pokrój różanych krzaczków lubię ,kwiat równie piękny .Czy dobrze widzę Violu , ona jest czerwona? Ale ty się ładnie z nich cieszysz Nie powstrzymuj się ,wklejaj kazdy kwiatuszek .Moją pierwszą różyczkę to nawet całowałam hi,hi A co ,jak się cieszyć to całą sobą Moje dzisiaj czyściłam ,ulewa i wiatr zrobił swoje.Rozwinęła się Nahema ona ma najcudowniejszy zapach jaki może mieć róża ,odejśc od niej nie mogę .Zdjęcia zrobię dopiero w sobotę bo walczę z oczyszczalnią ścieków Juz mam dosyć ,kazdego roku zatykają sie dziurki w matach od twardej wody Wytwarza się wapień z fluorem i po zawodach.Co prawda firma przyjeżdza i wężem pod ciśnieniem przetyka ,ale mnie to męczy bo przecież do śmierci nie będą tego robić.Muszę coś z tym fantem zrobić.Ten typ oczyszczalni nie zdał u mnie egzaminu ,.a żadnej solanki nie będę zakładać jak mi sugerują .Ciągle u mnie coś się dzieje ,a ja taka zmęczona juz jestem i wiecznie biegiem .Przydałby mi sie taki miesięczny wypoczynek Do soboty zatem Violu. Bużka

JoannA napisał(a)

Czemu nie posadziłam czosnków ?!?!?! Muszę zapisać na przyszły rok - koniecznie! Ta kompozycja - Czosnki, róże i ..... koper - boska Asiu będę Cię jesienią BŁAGAĆ o nasionka stipy dla mnie. Tym razem już muszę wysiać i dopilnować, w tym roku nie wyszło

I jeszcze.

GorAna napisał(a)

Aniu, Twoje róże cudne są
Pozdrawiam

Aż rumienię się od tych miłych słów, a to przecież zasługa różyczek, że są piękne
do miłego zobaczenia

eee_taam napisał(a)

i kto cię nauczył focenia?....OOOOGROOOODOOOOOWISKOOOOOO!!!

przydatne? ...oj przydatne!..i to jak !!!

I tu Cię zaskoczę.. fociłam jak głupia i przed ogrodowiskiem

Tylko część zdjęć wykasowałam przez przypadek.. ale fotografowałam wszytko..
Pierwsza rabata .. ale dumna byłam z siebie


Pierwsze drzewka..



Pierwsza rabata skomponowana.. pomijam, że nic z niej się nie zostało.. tawuły przesadzone zostały, ale dalej tu są .. reszta rozparcelowana po ogrodzie...bo cycki urosły.... itd itp 4 lata przed ogrodowiskiem

. Ale ogrodowisko mi powiedziało, że jestem normalna, że fotografuje I to nawet ma wymiar praktyczny

kasia_w napisał(a)

Bardzo piękna rabata! A mogłabyż z oddalenia ją pokazać. To była chyba ta fala- niefala, prawda?

Kasiu, specjalnie dla Ciebie.

Bogdzia napisał(a)

Aniu piękne róże a ta od córci i ta ceglasta (ostatnia) najładniejsze. Chciałam Cię spytac co Ci przywieźc do Pęchcina?Napisz koniecznie.

Bożenko to ja jestem twoją dłużniczką, nie mam żadnego przywozowego życzenia
i miło mi będzie cię spotkać w Pęchcinie

pozdrowionka

No dobra, a teraz kilka dzisiejszych...

Jeżówki zaczęły pokazywać swe piękno. Różówa co prawda "trochę" blada. To chyba z wrażenia, że pierwsza z różowych się otworzyła...