Dużo róż widziałam ale taką widzę pierwszy raz, pstrokata piękność.
Aniu, czy po opadnięciu płatków róży muszę obcinać te "kikutki"?. Nie mam pojęcia jak postępować z moją jedynaczką.
I uczestniczyłam w planie filmowym "Pokotu" kręconego w "małej wiosce w Sudetach" a dokładnie w Ziemi Kłodzkiej w charakterze konsultanta przy scenach z pszczołami.
Czerwcowy ogród gościł wielu gości, zielnik przyciągnął min. panią scenograf nowego filmu Agnieszki Holland "Pokot" wg powieści Olgi Tokarczuk:
Dokonywano prezentacji "rekwizytów" i strojów:
Wyjechały puste ule na kadr filmowy:
Pojawiła się tęcza:
Ostatnio przeczytałam, że pod czerwone róże Danusia proponuje czerwone żurawki i brązową trawę, tak popatrzyłam na zdjęcie i spontanicznie napisałam. Nie gniewasz się?
Gosiu, werbenki ślicznie wyglądają. Tylko patrzeć, jak zakwitną.
Kocimiętka w tym roku wyrosła pięknie. Ostatnio brakowało mi czasu na wiele rzeczy, ale mam nadzieję, że teraz to się zmieni i będę mogła częściej fotografować ogród. Najpierw muszę go jednak posprzątać, bo zarósł okrutnie
Jesień jest lepsza dla róż bo zdążą się ukorzenić, a to maja być pnące? na pewno od obiadu jest tam słońce to jakieś które to lubią, Marzenko jutro Ci napiszę bo musze trochę poszukać a jest już późno, u mnie rosną Edenki, Louise Odier, Great North..od północy
Chandos Beauty