witam jestem nowy na tym forum mam na imię Sławek i jestem ogrodnikiem amatorem spacerując dziś z pieskiem napotkałem na taka roślinkę która bardzo mi się spodobała ale nie znam jej nazwy jeśli ktoś wie jak się nazywa to bym był bardzo wdzięczny
Co kupiłam to już byłaś u mnie i wiesz.
Przyszła Itoh z Bylinowego.. duża sadzonka, ale kwiatu to chyba nie będzie.
Od Mariusza pokazałam kwiaty kilka dni temu, ale deszcz już wszytko upitoił. I po kwiatach..
Trzecia była w pąku, ale leje i nie ma jak wejść do ogrodu. Takie sietrafiły. Wrzucam u Ciebie, byś u mnie nie szukała. Nic się nie dzieje. Deszcz, deszcz...
***
Dajano, ten ktoś za to lubi nasze powroty, i nie jest sam, gdy wyjeżdżamy.
Ja też nie lubię wyjeżdżać ale widywać się z bliskimi i ciekawymi ludźmi chciałabym.
Irenkę poproszę o przepis w kuchni ogrodowej. Kajtusia całuję, choć on lubi pieszczoty krótko i trzeba wiedzieć kiedy, ma humorki. To nie dziewczynka tylko chłopak w pewnym sensie.
Oprócz Kajtka, czeka na nas też ogród, i my ciekawi, czy coś w tym czasie zakwitło. Po naszym krótkim wyjeździe jakby przybyło zieleni i różu.
Justyna .. miło, że zaglądasz. Zwłaszcza, że ja już praktycznie nigdzie nie zaglądam, a wiadomo, że najczęściej zaglądamy do tych co do nas zaglądają.. tak łatwiej i szybciej..
Dlatego dziękuję wszystkim co zaglądają
Obrazków nie mam bo pada i pada..
Jak przestanie to już piwonie i baptysja zakwitną A lilak przekwitnie
Czy te czarne kfiotki będziesz stawiała pod zasłoną czy w miejscu gdzie ewent deszcz na nie będzie padał? Miałam czarne w ub roku bo bardzo mi się podobały,ale jak pada to mają mało kwiatów.
Ale zestawieie jest super! i te inne też fajne Róże zapowiadają się mega obficie
Do tego miejsca nacofałam.... co się uśmiałam to moje .. kończę tu czytać, bo ranek zastanie.
Odpowiadam, bo chyba nikt się nie wypowiedział (albo przegapiłam).. to białe to Igła Kleopatry / Pustynnik. Na bardzo suche stanowiska.
Kałużę czyli wannę z kojakami masz super ..
Domy z wizją też mi się podobają. Jednak pozostaną w strefie marzeń.. bez złudzeń, nawet jak będzie obiecany dobrobyt.. poza tym kredyt wzięłam w złotówkach, bo bałam sie zmian w kursie franka, krachu gospodarczego. Wolałam płacić więcej (dużo więcej) ale stabilnie.. ot durna.
rozwiązanie godne uwagi a ogród wiele zyskał..i jeszcze te wiosenne nasadzenia..miodzio;u mnie rząd iglaczków kilkuletnich,w których to podcięłam gałęzie i teraz chcę coś nasadzić w "lukach" między nimi...chciałabym aby było to coś w delikatnym kolorze..myślę o różach lub o tawułkach.Przed iglakami stoi huśtawka ogrodowa i siedząc na niej mogłabym podziwiać owe "cosie".Jutro postaram się wstawić u siebie foto..jak to wygląda.
Proszę o podpowiedź - co dolega moim bukszpanom? Czy to miodówka bukszpanowa? Jeżeli tak to jaki jest na nią najskuteczniejszy sposób na tą chwilę - przy takim "zaawansowaniu" ataku krzewy są dość duże i żal byłby je stracić.
Jak ten czas leci... i znowu mam zaległości
A tyle się dzieje w ogrodzie, trudno nadążyć. Szczególnie jak się wyjeżdża
Był Kórnik i szaleństwo w bzach...
Dziewczyny kochane
Dziękuję Wam wszystkim za przecudowne chwile wspaniały dzień
tak się cieszę że mogłam Was poznać w realu, moje bratnie dusze....
Oczywiście liczę na kiedyś jeszcze
Jasiu, Dzidko, Alinko, Gabrysiu, Kasiu-Robaczku - jakbym Was znała od zawsze
Haniu, Pszczółko - zaczynam się uzależniać od wyjazdów z Wami
Chcę znowu