Ten rododendron jest sadzonkowany wiosna z odkładu, miał oberwane pąki kwiatowe żeby sie nie wysilał , a jeden schował się pod liśćmi i teraz zakwitł - kwiat mały jak u blutit,po fotce został zerwany.
Zobaczymy czy uda mi sie rozmnożyć rododendrony. Chyba widać paki, więc może coś jednak z tego będzie
Ten rododendron jest sadzonkowany wiosna z odkładu, miał oberwane pąki kwiatowe żeby sie nie wysilał , a jeden schował się pod liśćmi i teraz zakwitł - kwiat mały jak u blutit,po fotce został zerwany.
Zobaczymy czy uda mi sie rozmnożyć rododendrony. Chyba widać paki, więc może coś jednak z tego będzie
Odpowiedziałam u Ciebie, a dla zainteresowanych cytuje:
Irysy japońskie mam od 2013 rok... i nic z nimi nie robiłam. Pisze że lubią mokro latem, a zimą by woda nie stała. Dałam pod rynnę Ze spadkiem wody z rabaty.
Kupiłam kłącza i wegetowały do tej pory.. ale jak się zaaklimatyzowały to widzę że będzie szaleństwo.. Dbaj o swego to kiedy się wymienimy
I dla Ciebie to koniecznie iglaki... czyli zwykła koreanka.. w szyszkach calutka.. co drugi rok tak dają czadu..
Czy korenaki też ograniczałeś z szerokości cięciem??? Jak tak to kiedy ciachać?? Zajmą mi całe rabaty bylinowe.. co za idioci piszą, ze to wolno rośnie????
Pozdrawiam Doniu. Skrzynki z surfiniami we fioletach pokażę na balkonie.
Tymczasem róże.
MR LINCOLN
W realu ładniejszy pomarańczowy kolorek NN-ki.
Dwukolorowa NN.
Pocofałam troszkę.. u Ciebie same rarytasy.. aż żal że mi tyle umyka.. ale siła wyższa .. i dobre, że ta siłą jest.. bo z oglądania obrazków chleba nie ma ..
Irysy japońskie mam od 2013 rok... i nic z nimi nie robiłam. Pisze że lubią mokro latem, a zimą by woda nie stała. Dałam pod rynnę Ze spadkiem wody z rabaty.
Piękny nowy irys, jak się powiększą to będziemy się wymieniać z moją ślicznotą Kupiłam 3 szt. I w tym roku po raz pierwszy kwitną ( w zeszłym chyba rosły w za suchym miejscu i w tym dostały rozrostu w szerokość.
Aniu jeszcze go nie przycinałam bo kwitnie, nie tak obficie, poczekam aż nasionka dojrzeją, może same się wysieją i dopiero przytnę
a ty przytnij, niech się wzmocni,
Powrót do domu...
Początkowo M się złapał za głowę, ale dał się ubłagać i zabrał z zakupami do samochodu
Wybrał się na konferencję, a ja tak towarzysko z nim, do szkółki... na chwilę...