Dużo zależy od ziemi w której rosną. A najwięcej zależy od ZIMY. Dwie ostatnie zimy, a raczej ich brak spowodował, że róże nie przemarzły, ja ich nie przycięłam (jak zwykle nie zdążyłam) i porosły potfffory.
Róże możesz ograniczać cięciem. Jak zima ich sama nie ograniczy
Pomponella u mnie ma wysokość ok 80cm, ale na drugie kwitnienie wypuści kolejne długie pędy (nie będę przycinać ..niech rośnie). Na szerokość ma metr lub lepiej. Ale gałązki są wiotkie, pokrój taki fontannowy. Wiec chociaż pędy długie to będzie niższa. I przez to, że gałązki wiotkie może się przeplatać z innymi roślinami.
Elmshorn - to róża parkowa, pędy ma sztywne, ale jak urośnie to te pędy się przewieszają pod ciężarem kwiatów, ale są bardzo sztywne. Jak jest mało miejsca to trzeba je podpierać i to czymś solidnym. Moich nie podparłam i teraz mam problem jak to zrobić.. Można ją przycinać wiosną i będzie bardziej kompaktowa. Moja najstarsza i nieprzesadzana róża po kilku łagodnych zimach, nawet z przewieszającymi się pędami ma co najmniej 2,5m, a szerokość 4 metry. Ale to kuriozum.. dałam jej robić co chce Normalnie licz, że ma wysokość 1,5m i taką szerokość. Jedne rosną w szpalerze sadzonym co metr. Dwie mam pomieszane z innymi roślinami , a za szklarnią dałam jej wolność I korzysta z wolności..
Tak wygląda normalny krzew Elmshorn. Ten rośnie w fatalnej ziemi, a raczej w gruzie .. Wysokość 1,2m
Proooszę Ależ jestem i właśnie zabieram się za nadrabianie
Jak tam lawenda u Ciebie na schodach kwitnie już bo przylecę zaraz posiedzieć
Moja już tylko tylko
Dobrze chociaż, że chwaściory tylko na nowych rabatach bo na starych to już nie bardzo dają radę rosnąć, za ciasno się robi Lenka nasiona powierzyła w dobre ręce, wiedziała co robi hahaaha Kulkę widziałam, ciekawa niesamowicie
Zaraz polecę do Ciebie zobaczyć co tam nowego Buziak niedzielny
na spacerku u Ciebie bardzo mi przypadło do gustu oczko wodne - hmmm...fajny klimacik tutaj Tobie wyszedł. No i widzę, że królują w twym ogrodzie przepiękne róże.