A tę roślinkę powyżej to ja widziałam ostatnio w ogrodniczym Rzeczywiście to nie żadna kocimiętka, jak mi się kojarzyło gdzieś w jakimś wątku (nie u ciebie..?), choć liście i kwiaty podobne. Oczywiście nazwy już nie pamiętam... Wiesz, co to ?
kupiłam to właśnie jako kocimiętkę jeżeli to coś innego to nie mam pojęcia co to jest, ale liczę, że ogrodniczy się nie pomylił
Psiakowi znaleźliśmy dom i już w ubiegłym tygodniu odstawiliśmy go do nowych właścicieli
ale ogólnie powiem, że jestem pod wielkim wrażeniem jak Panie w schronisku opiekują się zwierzakami ile dają im ciepła
____________________
Agata - Mazury moja miłość - początki wymarzonego ogrodu