To zdjęcie jest przecudne.
Mnie boli to że ja jeszcze niedawno robiłam zdjęcia lustrzanka z super obiektywem ... ale mi ja ukradli podczas włamania. A teraz wole w rośliny inwestować
Mi też się ta rabata podoba .. czekam, aż Mmme Hardy się rozrośnie i Tuskany
Teraz zaczynają ciemne lilie Mapira (na foto wyszły czerwonawe, w realu są ciemne).. potem będą jeszcze białe lilie a jesienią białe zawilce
I tej rabaty nie dam sobie obrażać.. jest miodzio
Pomponella z 2012 roku. Raz przesadzana. Zniosła to dzielnie. Jest na ok metr wysokości, ale szerokość już zacna.. Tę róże uwielbiam.. czekam aż zakwitną pod nią lawendy
Te werbeny na handel Siane w tym roku z nasion i to późno.
Te co nie wzeszły wyrzuciłam zimię na rabatę... i narozrabiałam.. mam tam las werben. Werbena rośnie mi w warzywniku, w doniczkach z kwiatkami, w kostce, wszędzie... horror. Ale się wypiele jak podrośnie Część oddam. Od przybytku głowa nie boli.
I kolejna ulubiona róża... kwiatki focę z ławki Tak jak mówiłaś.. a i tak ją przycięłam. Dobrze, ze kazałaś uciąć, bo bym foty robiła z drabiny
W widoku z napaćkaną rabatą
Mariola, ja zawsze mówię, że za różami nie przepadam ,ale one moją glinę kochają.. Najgorsze te plamistości. Te łyse kolczaste badyle mnie wnerwiają. Będę wyciepywać wszystkie chorowitki.
To zmiana tematu z cienistej na róże. Kolejna napaćkana rabata
Ponieważ pada dam Wam do podjęcia ostatecznej decyzji o przesunięciu klona jeszcze raz zdjęcia. Moje jedyne obiekcjie dotyczące tego przesunięcia są związane z tym, że przesunę go w kierunku szopki a obecna odległość jest i tak bardzo mała jak widać na drugim zdjęciu, jedna gałąź jest jakieś 20 cm od szopki, jak przesunę klona to będzie on już dotykał szopki a co dopiero w następnych latach. Co myślicie o moich wątpliwościach?