Gdzieś do kolana???? Rośnie w koszykach z których karpie wyrzucają wszytko.. nie ma na czym się upaść
Ale lubię go.. bo taki niebieściutki i kwitnie długo Jeszcze nie kwitnie.
Na razie mam busz w oczku.. i bałagan. Brzeg nie skończony i się rozlatuje, strumień przeciekał wiec rozwalony. Rośliny robią co chcą.. Ryby się mnożą na grandę i brudzą wodę.. odłowić nie potrafię Grożę, ze pod prąd je wezmę i odłowie .. ich powodu 2 razy dziennie czyszczę filtr a to zajmuje czas.. Bałagan przy tym straszny. Po prostu masakra.
Bałagan wykadrowany by jakoś było .. Schowany za górką i basenem.
Ha, ha, ha.. rozpław ma wysokość Małej Mi na logo Widać go po prawej stronie Małej Mi. Szpiczaste liście.
Posadź te zwykłe.. weź od Irenki bo ma las naparstnicowy. Dadzą radę bez problemu
U mnie rosną nawet w totalnej glinie. I w totalnej suszy.
Tylko perz oprócz naparstnicy potrafi znieść wszystkie warunki.
W pąkach nowości.. Johann Wolfgang i Falstaff... ale która jest któż nie wiem, muszę wleźć i poczytać
Pokazywałam na stronie 322. Dopiero zaczęła tłoczenie.
To ta najniższa. Piszę o niej NN
Edit.. jak zakwitnie całą to bardziej ja sfocę.. na razie jest zagracona dobrem ogrodowym i budowlanym.. i trzeba ustawiać się z aparatem
Muszę róże za szklarnią sfocić, bo tam jest SZAŁ
jeśli chodzi o róże to dla mnie piękna jest Nostalgia i ta Twoja podobna do Elfrid... czy ta ostatnia kwitnie już? pokazywałaś? czyżbym przegapiła?
edit: no Elmshorn też daje czadu
Kasiu, na te drabinki potrzebne byłyby dwie róże. Po kilku latach, jak się rozrosną, trzeba je umiejętnie prowadzić, z kulkowaniem łącznie.
Szukaj róż powtarzających kwitnienie, o wysokiej mrozoodporności i zdrowotności. Niech pachną. Moja Flammentanz nie pachnie, nie powtarza kwitnienia, ale odporna jest i na ogół zdrowa.
O Uetersen napisałam u siebie.
Hmm a co to za odmiana tej żółtej funki??
jeszcze kwitną
Augusta zaczyna- następna piękna róża i cuudnie pachnie
I Emilien Guillot (Masemgui) - tej jestem bardzo ciekawa jak się rozwinie
LO