Candelight...jest ogromna, pachnąca, zachwycająca!!!

Mala_Mi napisał(a)

Bajkowo

***
Aniu, Twoja promenada różana musi być imponująca w realu.
Remanent w bajce hostowej dla uspokojenia kolorów:

Madzenka napisał(a)

James Galway zaczyna pokaz - w róznych odsłonach, ma 2 m.....

Piękny !

Moje okrywowe Red fairy tez górują

Możesz pokazać listki tego czekoladowego kosmoska?
Zapomniałam gdzie posadziłam i boję się,że go wycharatam jako chwast

Najpierw coś innego niż róże, bo potem tylko róże, róże, róże...zdjęć mi chyba starczy do końca tygodnia

Nowa róża rabatowa Samaritan i radosna twórczość z różą Heidi Klum, bukszpanami i trawą

barbara_krajewska napisał(a)

Weroniko, pękają wreszcie pąki Sarah Bernhardt, ale wielkością Twojej na razie nie dorównuje. Pięć kwiatów będzie.

***
Widziałam. Basiu, jak na nowo wsadzoną, więcej wymagać nie można, zobaczysz za rok. Moja dzielona w tym roku słabo kwitła, a tę co przy płocie pokazuję, ma kilka lat,siedem. W tym raku najładniej się prezentowały średnio różowe DR ALEX FEMING i wiśniowe KARL ROSENFIELD. Też RUBRA PLENA i BOWL OF BEAUTY. Twoje bodziszki wielkokwiatowe oczarowały mnie, już zachorowałam na nie. Przymiotna niebieskiego nie mogę odżałować, było i nie ma.


SARAH BERNHARDT ma ok. 7 lat, w tym roku może mniej kwiatów jak w ub.

BOWL OF BEAUTY mam drugi rok. Podoba mi się choć kupiona jako żółta PRIMA VERA. Właśnie przekwitła, ale zakwitły lilie karłowe i one przykuwają wzrok, poniżej.

dorowel napisał(a)

Nie wiem co to za róża, ma bardzo duże, pachnące różowe kwiaty i zdrowe liście. Krzew dość duży.

Witam , masz piękne róże i cały ogród również
Ta różyczka przypomina mi Abraham Darby, ona właśnie pięknie pachnie i kwiaty ma podobne, ale nie jestem pewna Miałam kiedyś tę różę ale u mnie łapała strasznie rdzę, była wielka, ukwiecona ale wkurzyłam się wkońcu na nią i wywaliłam. Wiele osób jest z nie zadowolonych. Ja nie miałam do nie szczęścia, zwieszała też główki z kwiatami.

I na koniec Chippendale co Chippendalem nie jest

Róża bilbao

Lilie martagon.

mak i rdes.

Firletka

Anita1978 napisał(a)

A jak się zetnie kwiatki po kwitnieniu to nie zakwitnie znowu??? Tak jak ta zwykła kocimiętka???juz zamówiłam 3
Wspominałyśmy wczoraj twój piękny ogród u Jankosi

Dziękuję za wspomnienia i dobre słowo Czkawki nie miałam

Kocimiętkę mam od zeszłego roku.. i kwitła mi tylko raz... długo się zbierała po posadzeniu. Wiec nie wiem jak się zachowuje w sezonie.
Piszą, że kwitnie długo.. od czerwca do września.. i z tego co pamiętam , to Finka mówiła, że ona długo kwitnie i po ścięciu już nie zdąży drugi raz zakwitnąć.

I moje werbeny.... widać jak kwitną ????

W nocy mocno polało i nie trzeba podlewać ,
Róża Barbara.

Vanilia.

noemi napisał(a)

Novalis coś nęka … nie wiem co to ? czy to szkodnik?

Jest szkodnikiem raczej warzyw i małych owoców. To 'Odorek' (Palomena prasina). Roślinom raczej nie robi nic złego.

przed chwilą mielismy gościa, siedziała sobie wielka krowa w rowie na wprost naszej furtki... i miał w nosie,ze sie ludzie gapią


spokojnie się oddalił w żółwim tempie jak gdyby nic

Lilie zaczynają nieśmiało


I liliowce

Novalis - wszystko byłoby ok gdyby kwiaty nie zwisały pod swoim ciężarem