Fresia (?????) ( nowość)


Charlotte

Artemis dla lindsey80 niech śni Ci się dalej, mi śnią się jeżówki

barbara_krajewska napisał(a)

Na różowo

NN

Basiu pytałaś u mnie o nazwe tej róży myślisz że to ta
sama,mogę ci patyczek posłać jutro robię paczkę dla ciebie

nicol21 napisał(a)

Krzysztofy są mega wielkie!!A i klematis jeszcze aktywny, już gubi kwiaty, ale jeszcze sporo tego jest.Kwitnie zdecydowanie dłużej niż Rubens.

Ale faaaajnie piękne, wielkie kwiatostany ...i jeszcze kolor pazurków z nimi konweniuje

może to nienajlepszyb termin ale przesadziłam dziś żurawki Lime Marmolade sztuk 6. Powody były dwa: 1. pożarły bukszpan który okalały,2. przypalały się na słońcu. teraz dostały miejsce gdzie też dociera słońce ale o kilka godzin jest go tam mniej. zobaczymy czy wystarczy.

były tu



teraz są tu:


a kulki dostały irge major - bardzo polecam tę roślinę - ona okazała się najlepszym rozwiązaniem na nasze strome skarpy - ma tam jeden rok a rozrosła sie tak, że gdy wykopałam z plontaniny gałęzi jedną sadzonkę (wielką...) nie było widać, że coś ubyło. To co widać wpokół najmniejszej kulki to jedna, roczna sadzonka.

dorciabe napisał(a)

Kasia jak tam Larissa ? ruszyła już? ja jestem zła na moje, że jeszcze nie kwitną

Dorciu Moja też jeszcze nie kwitnie, ale zła nie jestem , bo wielki spektakl się zapowiada...ona po prostu zbiera siły Pełno pąków- tego się nie spodziewałam A dziś w pracy podglądałam Twoją burgundy ( chyba )
która właśnie zaczęła kwitnąć - piękna jest

Larisska

Pastella



Polarstern zaczyna

witam. zakupiłam 3 hortensje limelight. ostatnio zauważyłam że jedna posiada już pąki kwiatowe i ma bardziej czerwone i mniej sztywne pędy. oto zdjęcia hortensji limelight. ostatnie zdjęcie przedstawia tą która wydaje mi się inną odmianą. Jak myślicie czy jest szansa że to limka? czy wykopać i dokupić limkę?

Potwór różany, nazwa??? Może znajdę.....


Młoda moonlight

Queen of Sweden

Old port


Flash Rose


Louis Odier

eetam, pytałaś o kolor ścian, proszę

Kilka dzisiejszych migawek po deszczu
Na razie bez nazw zgubiły sie gdzieś identyfikatory- nie wiem czy nie usunęłam z kopczykami....

Coś się dzieje dzisiaj z tymi komputerami...teraz dupelek, wklejam więc różyczkę specjalnie dla ciebie Bogdziu

po raz pierwszy u mnie w oczku zakwitła jeżogłówka

wymieniłam czekoladowe żurawki na jaśniejsze berberysy, dalej smutno? czy przesadzam? jak coś potkam, to dołożę kwiaty w odpowiednim kolorze

To mi pasuje,berberysy ładniej się prezentują niż żurawki, a trzmielina rozjaśnia całość i ma identyczny kolor jak trawki

nie powiem że kocham łubiny, ale chciałam jakieś kwiaty, kolory, więc wzięłam, bo nie były drogie
nie za smutno?
łubiny są fioletowe i różowe


wymieniłam czekoladowe żurawki na jaśniejsze berberysy, dalej smutno? czy przesadzam? jak coś potkam, to dołożę kwiaty w odpowiednim kolorze


zabrałam trzmieliny i wsadziłam tawuły by dodać limonkowego
teraz to już miskanty tu chyba nie pasują...
albo ogólnie łubiny nie pasują do variegatusów
sama nie wiem


ogólnie na ten moment stawiam na opcję z berberysami

pojechałam do sklepu



podoba mi się żółta hosta w tym zestawieniu


to ma być rozplenica Hameln?
jakoś dziwnie wygląda

Roman_73 napisał(a)

Witam.
Mój trawnik ma 3,5 roku.
Nigdy nie traftowałem go chemicznie, jeśli chodzi o usuwanie chwastów.. systematycznie robimy to ręcznie z dobrym skutkiem. W zeszłym roku mieliśmy walkę w wiechliną
ale w czym problem..w tym roku dosyć duzo mam - jak to Danusia opisała w innym poście -takie "patyczki" - ździebełka. Po wyrwaniu wygląda to tak jak poniżej. I wygląda mi to chyba na wiechlinę

Poproszę o poradę.. jak z tym najskuteczniej walczyć?
Pozdrawiam
Roman.

Roman.
Niepotrzebnie dopuszczasz trawę i chwasty do kłoszenia. Teraz będzie Ci ciężko wyprowadzić trawnik na prostą. Te jak Ty to nazywasz ,,patyczki- ździebełka" po skróceniu będą przypominały rżysko. Poza tym zaczną usychać i trawnik straci zielone wybarwienie. Pomimo tego proponuję Ci częstsze koszenie trawnika zwłaszcza przy silnym nawożeniu azotowym i obniżenie noży kosiarki do 4 cm.

Zabieram się za projektowanie całości tak, żeby była spójna i mogła stać się naszą oazą.

Przygotowałam plan z aktualnym stanem (1 cm = 1m). Działka nie jest duża, ma 852m2.


1 - sosny
2 - mirabelki
3 - nie jestem pewna, prawdopodobnie czeremcha
4 - brzozy
5 - Rhododendron Zygmunt III Waza Royal Crimson
6 - Rhododendron Erato
7 - Clematisy (2x Warszawska Nike, 2x Snow Queen, 2x Rouge Cardinal
8 - Forsycja
9 - Lilak
10 - kasztanowiec

Jestem na początku drogi, nie znam jeszcze wielu roślin, mnóstwo wiedzy do zdobycia przede mną. Na pewno w naszym ogrodzie będą w dużej ilości różaneczniki, które uwielbiam i które dobrze rosną u sąsiadów. Myślałam też o tawułach, różnych odmianach żurawek. Myślę, że warto podsadzić kasztanowca hortensją pnącą, natomiast w mojej okolicy hortensje ogrodowe jakoś nie do końca się udają, więc o nich nie myślę.
Chciałabym też wydzielić małą część warzywną w ogrodzie (wzdłuż garażu, z możliwością przedłużenia wgłąb działki).
Bardzo wstępny zarys rabat z tyłu domu oraz umiejscowienie warzywnika umieściłam na tym planie:


Na razie nie mam zupełnie pomysłu na front ogrodu, nawet, jeśli chodzi o umiejscowienie rabat, ale myślę, że w miarę lektury forum, a także dzięki Waszym sugestiom jakaś koncepcja się wyłoni.