Na mebelki się doczekać nie mogę

Czy Ty będziesz u Kindzi?

makkasia napisał(a)

Juziu kochana nie kupuj golasów na jesień z mojego doświadczenia wszystkie jesienne golasy mają problem ze startem wiosennym pomimo słabych zim. W tamtym roku jesienią posadziłam 5 golasów żadna jeszcze nie kwitnie, u na dwóch nawet pąków nie widać. oczywiście w innych ogrodach te same róże kwitną już od dawna. Natomiast świeżaki posadzone wiosną są w pełni kwitnienia i pięknie się krzewią, więc bladawce kupuj teraz w doniczkach albo poczekaj do wiosny.

Makkasiu nie ma reguły. Moje jesienne sadzonki w tym roku zachwycające a rok temu była wtopa. Zatem tak jak Kasik pisze wszystkow zależy od sadzonek i niestety nie ma reguły, że jedne szkołki maja lepsze a inne gorsze sadoznki.
Juzia róze w tym sezonie nie beda powalać Cię na kolana. Jakie było moje rozczarowanie gdy po szaleństwie sadzenia kwitły 1-2 kwiatkami... W tym roku natomiast juz szaleją, obfitość kwitnienia mnie zachwyca


Twoj William jakiś jasny jest, mój ma głeboki purpurowy kolor, widziałaś porownanie z MW.
A Claire Marshall ma bardzo zmienny kwiat, bywa w słoncu bardzo jasno blada (na brzegu kwiatka) z ciemnym środkiem, gdy jest deszczowo i pochmurno ma ciemniejszy kwiat. Daj jej szansę, poczekaj na kolejne kwitnienie w róznych warunkach. Jedynie mam zastrzeżenia do wielkosci krzaczka, jakaś ciagle mała jest tak jak Tradescant

Aspiryna nie jest różowa, to prawdziwa biel z deczkiem bladego rozu w srodku, ale wyglada z dała calkowicie na biała.

JulkAd napisał(a)

Marzenko, kiedy ja to zrobię?...tonę w papierach w pracy i w domu...tylko ciut oddechu na O mam

Julka ogarnij sie, trzeba zadanie zdelegować na dziecię

Jamesa juz masz Karolina w wersji dorastającej do 2,5 m

Mam Leonarda z Williamem ale też z baldawcami NN

Mam fastigata właśnie tak wyprowadzone, są idealnie proste, gęste i maja drobne liście.

Luki napisał(a)

Ja to się nadal do tych molini przekonać nie potrafię, musiałbym to pomacać by się przekonać, bo trzcinniki wyglądają mi jak trawsko z pola, niech mi wybaczą wszyscy ich posiadacze, ale takie miałem pierwsze skojarzenie po zobaczeniu na żywo i pomacaniu

Ja się próbuje przekonać do molini variegata.... I trudno mi .... ale ED zachywca!!!
A trzcinniki poszły na tyły a miały być w donicach na froncie, bo taki chwast poczochrany

Czyli wydziergac musze identyfikator na taką imprezę trzeba przyjechać przygotowanym

Syłać pięknie u Ciebie, jakże by mogłoby być inaczej przy takim wyczuciu I pracowitości.
Jak lawenda po tegorocznej zimie, bo pięknie się prezentuje . Nic nie wymarzły? U mnie znów 20 szt poszło do wymiany. .

Melduje ze niebieska kieckę kupiłam a za 2,5 tygodnia czeka mnie błękit nieba
To tak odnośnie ścianki
Czekam na relacje z tynkowania

Nie lubię krwawnika, tylko ciii nie bij

Mnie również dopadło zniechęcenie ogrodowe, to przesyt ciągła praca. Zawsze tak mam po rewolucjach wiosennych, odpoczywam latem aby jesienią znów rewolucje robić poza tym nie można żyć tylko ogrodem, rodzina , przyjaciele i znajomi domagają się uwagi
Irena daj zna kiedy robisz zlot, dzień wcześniej wpadamy, obrabiamy rabaty z chwastów, pichcimy i na drugi dzień impreza

Kindzia napisał(a)

Nigra wczesną wiosną jest bardziej bordowa Pissardi taka oliwkowobordowa, potem obie bordowe

P.S. Jak mnie kiedyś trafi ze śmieceniem przekwitających milionów kwiatów Alchymista, to wywalę na zbity łeb...

Nie uwierzę w te słowa dot Alchymista

Ciekawa wymian informacji o sliwowosniach. Moja wygląda na Nigrę bo bordowa i kwitnie zawsze na różowo. Sprawdzę jeszcze gałązki

justi napisał(a)

Dzięki Marzen za odpowiedź , nie wiem jak Ty to robisz że ogarniasz forum, nawet rankiem zaglądasz, wielki szacunek!
Queen i Geoff już na liście

Geoffa nie polecam, tylko Queen. Jak można czekać na róże 3 sezony i nadal nie rokuje. Geoff jest na czarnej liście, jak się nie ruszy idzie precz

Ja mam strefa jak myśle o metodzie pielenia w Twoim ogrodize, musisz nam szkoelnie w sobote zrobić

A i ktos pytał czy Nigra czy Pissardi (sory zapomniałam odpowiedzieć ) wg Danusi trudno je rozróżnić, ja nie wiem którą mam w ogrodzie...

Filemon w Rosaplant tez zamwiałam, sadzonki były ok, np Seria Flower Circus - sadzona jesienia juz pieknie u mnie kwitnie i Lawender i Pompon

Bacowa - zatem sprawdzimy czy sie nie pomylili

MagdaBaj - lej Decisem hortensje koniecznie, u mnie tez w jednym sezonie podgryzały hortki, w tym roku przy przesadzaniu słabych egz zanalazłam je w korzeniach
Moje melble technorattanowe jesienia wyemigrują do tesciów, nie polecam tego plastikowego białego pseudoratanu. Być moze u dziewczyn w innych kolorach sprawuje sie lepiej, ale mój po 4 latach wnerwia mnie. Ja jednak nie jestem reprezentatywna, bo u mnie zadne meble ogrodowe nie sa w stanie sprostać moim oczekiwaniom po 3 latach

Mała Mi - tez mi sie ten grafit w podjezdzie podoba

Sebek - Dubaj drogi jesteś w utrzymaniu

Ren133 - pewnie Aspiryna rok- dwa w donicy wytrzyma. Rosnie do 1 M ale jest szeroka jak wszystkie okrywowe, ma rowniez 1 M szerokosci

Ciocia Gosia - Pashmina nie jest łatwa do zdobycia, ale własnie w Rosaplant kupowałam jesienia.

Zabalowalam wczoraj na innych wątkach i o swoim zapomniałam

Margarete - wyjatkowo u mnie nie wiało, sama byłam zdziwiona

Irenko - zywopłot po 6 latach dojrzał !

Hogata wg mnie Gertruda z Tradescant będą bardzo dobrze wyglądać

Abiko moja Getruda zbierała się przez dwa sezony, dopiero w tym roku mi się podoba, cięłam ją mocno wiocną , nie tak po austinkowemu, tylko nad 5 oczkiem bo wiotka była

Pszczelarnia - wczoraj wykopałam jednego bezlistnego , w ogóle nie wypuszczał młodych korzonków a już dwa miesiące minęły, zapasowy również. Dobrze ze jednego więćej zapobiegawczo kupiłam.

Uziemiona - dziekuje za miłe słowa. Roze wiosna (w marcu) po cieciu dostały Azofoskę a w maju Yara Miła Complex. W lipcu dostana ostatnia dawke nawozu aby dac im siłę do drugiego kwitnienia. Ale pod warunkiem ze znajde czas, kupie nawóz i nie zapomne sypnąć to trzecie nawozenie nie jest konieczne. Teraz będe znów dawac nawoz z mniejsza iloscia azotu a zdązą dawka potasu i fosforu na kwitnienie.

Kindzia na Alchymista w postaci pomyłki nie narzekaj

Ivo- w grabach posadziłam seslerie jeseinną


Zagajanka - z rózami nei odważyłam sie wyjśc za płot tylko graby i lawenda przeszły przez ogrodzenie, rozsiały się same


Justi - zdecydowanei polecam Queen of Sweden, sztywna, niska, blady niemal biały róż. Czekam jeszcze na Geofa ale doczekac sie nie moge....Alnwick jest lekko brzoskwiniowa

Kasya - dla kolejnych księżniczek warto znależć miejsce

AgataP- fajna inspiracja, do zobaczenia

Jolanka - opuchlaki lubia wszystko ...a mam ich w tym miejscu duzo, bo rosła tam bergenia, ktorą baaardzo lubia. Mimo lania nicieni jesienia jest ich w rózach najwiecej, musze na dziady wieczorem z Calypso zapolować...