Kochane dziewczyny, tęsknię za Wami baaardzo, ale jak zwykle o tej porze roku mocno nieczasowa jestem. Wybaczcie, że rzadko zaglądam i odpisuję.
Ale dziś chociaż odpoczywałam i zdążyłam zrobić kilka nowych fotek z mojego ogrodu
Tak obecnie wygląda przerobiona rabata po usunięciu ekspansywnej trzciny.
Było tak:
A jest tak :
No i w końcu pochwalę się moim mini, naprawdę mini warzywnikiem
Moje pomidory rosną w gruncie wyhodowane z ziarenek, już nawet mają po kilka owoców. Nawet nie wiecie, jak się cieszę.
O tu widać