Mira.. nie mam czasu na delektowanie

Dziś stwierdziłam, że przeleciały tulipany, a ja nawet nie widziałam jak kwitną

I kupa innych rzeczy też.. szybki obchód z aparatem co drugi dzień... dobre i to. Sobota była dla ogrodu.. w końcu.. chyba ogród oglądam jak Wy.. na forum. jak wrzucam zdjęcia.. ale nie narzekam..
Matylda - to orlik Double Purple White, pod taką nazwą kupiłam..
Agata - ciesz się, że żyje.. bo taka huśtawka mogła go zabić.. synusiowi kiedyś też dziecko wskoczyło pod huśtawkę.. do tej pory to wspomina.. i na osiedlu dopiero po tym zrobili płotki by nikt nie wszedł pod huśtawkę przez przypadek. Szkoda, że nie ma takich zabezpieczeń w przedszkolu. Dzieci biegają i nie widzą że na huśtawce ktoś siedzi.. zatrzymać huśtawki w miejscu nie da się
Reszcie macham i idę spać.. skoro świt trzeba znów wstać. . a ja tego bardzo nie lubię..
I jakieś dzisiejsze..
Samuraj
I Nostalgia.. piękna nawet z liści