Basen cieszy i to bardzo. Tylko dlaczego one takie niewyględne są?! Tak kombinuję gdzie go u siebie umieścić bo wcześniej zaplanowane miejsce już teraz nie wydaje mi się odpowiednie. Echhhh. A nowe nabytki fajowe!
No niestety z tym wyglądem basenów to bez komentarza, ale jak widzę jak mały się cieszy to i ten wygląd przez te 2-3 miesiące zniosę. Na jesień będzie w tym miejscu palenisko i ławki. Mam nadzieję
Limki dosadzone. Wsadzałam po 2 sadzonki do dołka. Mam nadzieję, że się przyjmą. Irga też dosadzona na froncie skrpy.
Poza tym nuda i pielenie chwastów.
Moim zdaniem ten szary basen jest całkiem ok. Widziałam duuużo gorsze
U mnie borówki w tym roku rosną w kiściach, taki urodzaj Pyszne, pierwsze już oskubałam nie czekając na dzieciaki
Wybierałam ten basen, żeby jak najbardziej pasował do naszych szarości i naj mniej rzucał się w oczy. Chyba jest ok. Najwżniejsze, że Kubuś szczęśliwy. Chociaż ostatnio, przez tą pogodę tylko rozmażonym wzrokiem na basen patrzy
Boróweczki cyknę może dzisiaj jak wrócę po pracy. Dopiero posadzone, a naliczyłam już całe 5 sztuk. Najważeniejsze żeby się dobrze ukorzeniły i w przyszłym roku będzie lepiej.