Skopiowane od Oli: "fiolety i niebieskosci u mnie: przymiotno, ostróżki, szałwie, perovskia, dzwonki brzoskwiniolistne, rozwar, trzykrotka, czosnki, liatry, kocimiętka, maciejka, chabry. Miały być floksy, ale są różowe."
Piękne Ola masz te fiolety i niebieskości. Muszę nasadzić, bo mam tylko floksy, liatrę, parę naparstnic, żeniszki i takie coś cudowne - drobniutkie kwiatki - co zapomniałam jak się nazywa w skrzynce na parapecie. O matulu, ale skleroza