Wczorajsze zakupy (miłorząb Mariken i klon palmowy Dissectum Garnet)
jeszcze nie posadzone, mam nadzieję, że dzisiaj się uda. W tle widać za to posadzone kilka dni temu choiny Jeddeloh.
rzeczywiście koszenia sporo, ale chyba niektórzy lubią mam na mysli M.
a zurawki potrzymam dłużej ok miesiąca napewno, a po tem przesadze na rabaty - tak robiłam w ubiegłym roku z Marmoladkami i teraz juz ładnie wyglądaja na rabatach i w gazonach przy oczyszczalni
te mniejszse to w tym roku sadziłam a te większe to jesien roku ubiegłego,
i to wszystko z moich roslinech przychówek
Wpadam na szybko bo próbuję cokolwiek zrobić w ogrodzie w przerwach między deszczem a deszczem. Weekend miałam mocno rodzinny, więc niewiele zdziałałam.
Tak, pokazywałam te stare ale chętnie się pochwalę raz jeszcze. One były kształtowane przeze mnie od wielu lat. Ponad 10 na pewno. Jak nie 15. Było warto moim zdaniem. A ten nowy szarakuł to gwiazda w porównaniu z tym jak wyglądały kiedyś te dwa.
Zmieniłam mu też miejsce żeby miał od kogo czerpać dobre wzorce... Tam trochę rzuca się w oczy.
perukowiec na pniu nareszcie ruszył z nowymi przyrostami
w tym roku zakwitnie po raz pierwszy bez w naszym ogrodzie
lawenda po cięciu wiosennym bardzo ładnie odbiła
wrzosy we wrzosowisku wypuscily nowe pedy
i moja własna mała uprawa żurawek - po podziale wielkich Marmolade - moje zaszczepki wszystkie sie przyjęły teraz pozwole im sie rozrosnąc w doniczkach i za 2 tyg przesadze je na rabatę
Przerwa na małą kawę po podróży i dzisiejsze zakupy od Stefana
Zakochałam się w Red Baronie
Cześć Twoje sadzonki red barona piękne też go bardzo lubię niestety kupiłam pod iglicą ale takie malutkie, szkoda że nie mam czasu Jechać do Stefana.
A trawki przy kąciku wypoczynkowym śliczne i wszystko tak wypielęgnowane
Pamiętacie jak chciałam pozbyć się tych wiśni?Po tym deszczu na ziemi leży mnóstwo płatków
poniewaz pod wisnia mam trawnik, to kosiarka okazala sie najskuteczniejszym odkurzaczem
Z wisni badz dumna, ja ze swojej jestem, bo niewielu ogrodnikow ma wisnie na rabatach. Potem nalewke zrobisz - duzy sloj wypelniasz do 3/4 wydrylowanymi (!!!!) upchnietymi wisniami, zalewasz duzym sloikiem (0,9l) gryczanego (!!!) miodu i dolewasz 1l spirytusu. Potrzasasz i zapominasz do Wigilii, albo i dluzej. Wisnie doskonale do lodow, ciast i tortow dla doroslych. Nic sie nie marnuje. Filtrujesz trunek przez filtry do kawy - latwo idzie.
Warto miec wisnie w ogrodzie
Moga byc jeszcze suszone wisnie, do podgryzania zamiast cukierkow, ale to juz dluzszy przepis i wiecej roboty