I jeszcze takie widoczki na zatokę Pucką: Już jestem w domu. Pierwszą rzeczą, którą zrobiłam było przywitanie się z dzieciakami i z ogrodem.
Hahaha chwilę Was zostawić i można paść jeszcze raz ten co grabi wzrok w wieczornym słońcu trochę trzeba przy nim popracować i wyjdzie na ludzi
i popatrz, to chyba siewki ciemiernika?
w kolorach mojego eM