Hej
Eliso! jest dokładnie tak, jak piszesz, wraz ze słonkiem wracają siły i nadzieja, znowu się człowiekowi zaczyna chcieć
Sylwia jaką jeszcze literaturę lubisz, poza taką stricte historyczną? Ja czytam także kryminały, mogę polecić kilku autorów np. Tess Gerritsen, Alex Kava, Maxime Chattam (genialni "Drapieżcy"), Jo Nesbø lub, z naszego rodzimego podwórka, Wojciech Chmielarz. Czasem lubię też sięgnąć po literaturę grozy, uwielbiam cykl "Nekroskop" Briana Lumley'a, za świetnie wykreowane uniwersum i mocne postacie. Bardzo często sięgam też po Stevena Kinga, tu z kolei zauroczyła mnie "Ręka Mistrza" oraz cały cykl "Mroczna Wieża" (chociaż niektórzy uważają jego twórczość za literacki fast food

).
Bożenko, Sylwio co do kiścienia, to mimo wszystko chyba spróbuję, bo u mojej mamy jest jeden osobnik, który pięknie zimuje i nic mu nie dolega. Ciekawe, że skimia u Ciebie daje radę,
Sylwio, bo o niej z kolei krążą plotki na Internetach, że z zimowaniem różnie i nie jest w pełni mrozoodporna, a podoba mi się też bardzo