Ten bluszcz "piórkowy" to NN, kupiony na giełdzie bez nazwy, ale wiosną był mały.
On nie przezimuje na pewno, ale nie będę go zabierać do garażu, najwyżej wiosną kupię identyczny, bo bardzo mi się podoba.
Przeróbki to na razie zbyt duże słowo mam za dużo różnych roślin i muszę to uporządkować, mam nadzieję, że uda mi się na wiosnę, podglądam różne ogrody i już wiem jakie rośliny chciałabym mieć, trzeba teraz wymyślić mądry plan nasadzeń i będzie PIĘKNIE
Twoje fotki wczorajsze śliczne, szczególnie te z niebieskościami i bielą posągu Może jeszcze kilka ujęć? Dla mnie za mało zdecydowanie tego ciepła z Francji
Danus...az mi oczeta niemal wyskoczyly z radosci i od twoich usciskow oczywiscie!!!!
jesienne fotki ??????????????
hmmm...oprocz tego co wstawilam wczoraj ...to za duzo nie mam co pokazac...gdyz 14 roz posadzonych i rabaty na roznaki przerabiane...wiec i modernizacja byla wskazana, i eksmisji kilka bylo...i ogolnie czekam na wiosne hihi!!!!
ale jak weekend bedzie sloneczny i malzonek szanowny nie zabunkruje sie w drewutni to troszke jesieni z okolicy pokarze...
i zwrotnie sciskam, tak samo mocno!!!!!!!!!!!!!!!!!!