Zbysiu zamiast klecić wiersze
Zrób Hanusi taką tablicę po pierwsze
Potem zawieś na niej wszystkie narzędzia
I tu Martek nie ma pomysłu więc zjeżdża

Marto ,nie sugeruj Zbyszkowi,
mimo,że jest złota rączka,
tablica musiałaby przejechać Polską,
kilometrów coś koło tysiączka!
Sumując koszty dechy,tudzież etyliny.
Złotej tablicy nie zawiesimy.....
Zakupię w sklepie jakieś uchwyty,
przymocuję do ściany ,i bez tablicy
będzie.porządeczek należyty.
A w swej piwniczce Zbyszko,
może oczywiście robić wszystko!

Haniu jest to pomysł całkiem wyśmienity
Jak jest ściana to tylko wkręcić uchwyty.
Są w handlu gwintowane haczyki
Wkręcić do ściany i po krzyku.

Witam ,Zbyszku ,i za radę dziękuję!
Pewnie do niej się zastosuję!
A jak już prace będą wykonane ,
To tu efekty będą pokazane!

Wpadłam tu na chwilę....Zostaję !
Nie ma tu co prawda bajek,
Ale widoki przecudnej urody,
i nawet jesienią ogród jest młody!

Dzisiaj mamy wielkie Święto Narodowe
Czy je uczcić społeczeństwo jest gotowe ?
Może jak rok temu w naszej stolicy
Staną po dwu stronach przeciwnicy ?

Pójdą w ruch pały i inne oprzyrządowanie
Czy coś z tego rozumiecie - bo ja nie.

Cóż to? Hanusi tu nie było?Ale się porobiło!
Całę forum życzenia składało,
ale o jedne było wciąż za mało......
Hanusia składa je jak najprędzej,
a w nich kilka słów ....

.1900 stron?

tylko? Ja proszę o więcej!
Bo co będę robić kiedy mróz przyciśnie?
Kiedy śnieg przysypie wszystkie spadłe liście?
Toż tu kopalnia wiedzy i zjazd towarzyski,
tu się dowiaduję czym popryskać liszki,
jakie kwiatki sadzić w słońcu oraz cieniu,
I jak zrobić lampion na Boże Narodzenie,
Z czego zrobić kule, z czego lepiej stożki,
Przy okazji wdepnę również do Wieloszki,
Irenki, Ani, Zbysia i stu innych ogrodów,
U jednych zjem jabłuszko, u innych trochę miodu,
Wiem gdzie mają galaretę, a gdzie jasne piwo,
kto dziś robi gołąbki, kto znów leniwe?,
Dużo informacji lecz co najciekawsze?
Wszystkich cieszy ogrodowa praca!
Za taką możliwość, przez roczek calutki,
Dziękuję Tobie Danusiu....


- tu dyg bardzo krótki......

Wybrałem się do Danusi z życzeniami
Choć już kilka stronek jest za nami.
Nie miałem konceptu co począć z ogrodem
Aż przyjechał zespół - Danusia szła przodem.

Zręcznie jałowca wystrzygli na cacy
Bo przecież nie mogło być inaczej .
Przy okazji Szefowa okiem rzuciła
I co dalej robić trafnie doradziła .

Dzięki Ogrodowisku przestałem chorować
Nie mam czasu po tyłku się poskrobać.
Z rana kukam co przez noc napłodzone
I ile ASC z Irenką narobiły stronek.

Danusiu dla Ciebie.

1000 stron ja widzę z rana!
Czas otwierać już szampana!
Ale by się dziś perliło,
trochę trudu tu włożyło!
Choćby takie niby łatwe
wziąć pokopać i posadzić,
ale weź człeku skomponuj,
trawę,bukszpan ,jakąś liatrię,
kolor rzuć,albo go ujmij,
nie każdy tak pięknie umie!
Te gabiony z jednej strony,
z drugiej -brzózki posadzone!
I z tarasu letnią porą
mus zachwycać się wieczorem!
Choć nie byłam tam w realu,
piękny ogród w każdym calu!

Niby narzędzia takie same macie
A jak je różnie i pięknie przedstawiacie.
Niektóre nawet na wielkich balach były
I z właścicielami się bardzo zżyły .
Dowód ? Ewa nowych wcale nie kupuje
Ale chore czy ranne dzielnie ratuje.

Bukszpan się pochylił nad trawką ciekawie.
Hortensja swe lico zobaczyła w stawie.
Serduszkami watr poruszył.
Śnieg zasypał kule.
Danusia na swe dzieło popatrzyła czule.
Ptaszki cicho zaćwierkały (aż do mnie doleciało)
że na Ogrodowisku tysiąc stron zleciało.
Za ptaszkami Forum zaszumiało,
że dwa wątki to jest mało......
Więc na nowy poczekamy.....
Wszyscy Cię kochamy
I biegniemy jak do Mamy.
Z nowym kwiatkiem czy roślinką,
z błahą sprawą i nowinką...
Jesteśmy w końcu taką Ogrodową rodzinką


Jak tak dalej pójdzie to na Ogrodowisku nauczę się rzeczy o których nigdy nawet nie pomyślałam...
W życiu publicznie kupy rzeczy bym nie zaprezentowała.. a jakoś tu człek odwagi nabiera... Dziękuję i za to.