co prawda nie jestem Danusia, miejmy nadzieje, ze wkrotce tu sie pojawi, ale moge wkleic Ci zdjecie z mojego ogrodu bo widze podobne zalozenie. U mnie sa robinie ale szcze powiem ze gdybym sadzila raz jescze bylyby to wisnie osobliwe umbraculifery.

Dostałam prezent na Dzień Mamy!
Moje zakręcenie na tle roślin widać jest już zauważalne skoro takie podarunki dostaję

Rabata musi się rozrosnąć, ale dzięki Monice jankosi i Bogdzi została obsadzona do końca Jeszcze raz bardzo dziękuje
Chociaż z tymi ciętymi tujami i tak się pożegnam w niedalekiej przyszłości bo grają mi na nerwach

malgorzata_szewczyk napisał(a)

A tutaj prezenty od Ewci sadzonki i listki skrętników Będę miała piękną kolekcję

Gosiu, te sadzonki możesz już posadzić do ziemi. Szybciej będą rosły
Przy tych kolorach u Ciebie nie widać, ze u Ciebie pochmurnie.

Złoto kap... kap...

No i mój jarmark



Dla złagodzenia

Perukowiec będzie miał peruczki



Limki pokazują maleńkie pączki



Młode listki na katalpach




Kto zgadnie jak nazywa się ta roślina cała w pączkach?

Krysiu ja również dziękuje za zdjęcie i spotkanie.

Pogoda dzisiaj okropna, chyba z 5 razy było mocne oberwanie chmury, przez resztę dnia cały czas lekko padało.
Nic zrobić się nie dało to skoczyłem zrobić kilka zdjęć.

Iwk4 napisał(a)

Dzisiaj mija rok mojego ogrodowiskowania. Mój ogród się zmienia, ja nie czuję się samotna w trudnych chwilach, dziękuję że jesteście
Wszystkim zaglądającym tu dziękuję za wsparcie, dobre słowo, pożyteczne rady. Dziękuję za roślinki, nasionka, sadzonki. Za uśmiech, zdjęcia, kiedy szczękę zbierałam, albo opisy, z których śmiałam się, aż dzieci patrzyły się dziwnie
I jeszcze wszystkim mamom z okazji naszego święta wszystkiego najlepszego i promyczków słońca

Iwonko gratuluję rocznicy Liczę na fotki przed i po

jak patrzę na zdjęcia z ubiegłego roku, to mało co różnią się od tegorocznych

Bardzo się ciesze bo wreszcie udało mi sie w tym roku wyhodować rzodkiewkę, która jest krucha i chrupiąca. Dla wprawionych ogrodników to pewnie żadna atrakcja, dla mnie te małe warzywka to największa radość. A zaczynałam od marca: najpierw w doniczce wysiałam rzodkiewkę i czekałam aż mi pięknie wyrośnie na święta. Niestety nie doczytałam, że dla rzodkiewki temperatura 20 stopni raczej nie sprzyja - poszła w liście. Potem druga próba, znowu w doniczce, przerwałam postawiłam na zewnątrz, ale znowu chyba było jej za ciepło. Ostatnia próba: 4 tygodnie temu wysiałam rzodkiewkę w skrzynkach, przerwałam i dziś jest !!!!!!!!



Rzodkiewka to warzywo, krótkiego dnia. Są jednak odmiany, które można wysiać nawet latem np Carmen. Niestety u mnie sie nie sprawdziła Może ktoś ma inne doświadczenia ????Zależy mi na tym, bo to jedno z nielicznych warzyw, które moje dziecko je na okrągło

Pamiętam z dzieciństwa jak mama kroiła rzodkiewki w krążki ( oj trzeba się było nakroić) soliła, pieprzyła i zalewała śmietaną yhmmmmmmmmmmm pyszne !!!!!!!!!! do tego świeżutki chleb z masłem i nic więcej nie trzeba

Kindzia napisał(a)

Najbardziej podoba mi się to miejsce
Ale fajną miałyście wycieczkę Mus zobaczyć te piękne ogrody w maju

Trochę koloru z mojego ogrodu na ten deszczowy czas

A tutaj prezenty od Ewci sadzonki i listki skrętników Będę miała piękną kolekcję

Po deszczu.


Warzywnik okraszony kwieciem bzu.

Ensata napisał(a)

Siakowa Miałam Ci pokazać bryłę?

WOW EKSTRA