Nacieszyłam znowu oko
piękne kolory, u mnie ledwo co wychodzi wszystko a pewnie już nie zobaczę, bo nie mamy w planach wyjazdów ;(
Rozplenice późno puszczają, a stipa u mnie chyba na amen kaput bo też nic nie widać ...
Ja werbene siałam, ale ani jedna mi nie wyszła czemu nie mam pojęcia, pytałam już w ogrodniczym mają mieć w maju najwyżej kupię. Poziomki mniam...ja mam póki co 4 dostałam od sąsiadki, ale całkiem możliwe,że się wysiały muszę zerknąć.
Stipa mogę się podzielić, wolę rozdać niż na ryneczku nią handlować
Tereniu nabiera, jeszcze dojddzie stipa, i ostróżki niebieskie
Jolu na tej rabacie tulipany są najmniejsze. Kupiłam je w B. Zimnno dzisiaj pomimo tego, że czasem przyświeciło słoneczko. W tej chwili zachmurzyło sie i zanosi się na deszcz.
Mirella na razie nie mogę poszaleć do póki nie będzie płotu. Ogólnie wiem czego już chcę. Za wiele tam nie dosadzę. Przetrwalnik będzie kiedyś zakątkiem leśnym a jęzor pewnie będzie przebudowany i to nie raz.
Kasia ja dziś też spacerowałam po Twoim ogrodzie i wzdychałam do kimonek
Co do stipy - ekspertem nie jestem, mam ją drugi rok, przy czym w ub roku kupowałam nasiona na allegro, dostałam wyliczone co do sztuki !! więc pikowałam każdą osobno, dmuchałam, chuchałam.
W tym roku dostałam nasiona od Eweliny i Edyty, miałam ich dużo, posiałam gęsto.
Też się zastanawiałam ,, a gdyby tak nie pikować,,
Ale widzę, że w tej gęstwinie zaczyna marnieć. Myślę, że przepikowanie jest konieczne.