Podwórkowa rehabilitacja
19:20, 22 kwi 2015
Małgosiu i Ewuniu przeszło mi i ostro pracuję a raczej wykonuję kawał dobrej nikomu nie potrzebnej roboty. Tak mówi mój eM.
Wykopuję wszystko co przy oczku i wsadzam tam, gdzie miejsce jakieś znajdę
Zdjęć tego nie robiłam
, bo to wygląda jak lej po bombie

Małgosiu, Ewuniu, Jolu i Agatko
Dziękuję za uznanie dla mojej forsycji. Postarała się w tym roku. Gdyby nie problemy z endo to już by jej nie było, bo mnie wnerwiała jesienią.
A te łany zieleniny to narcyze sztuk 100
Pozdrawiam serdecznie Kwiatek dla Was
Wykopuję wszystko co przy oczku i wsadzam tam, gdzie miejsce jakieś znajdę

Zdjęć tego nie robiłam



Małgosiu, Ewuniu, Jolu i Agatko

Dziękuję za uznanie dla mojej forsycji. Postarała się w tym roku. Gdyby nie problemy z endo to już by jej nie było, bo mnie wnerwiała jesienią.
A te łany zieleniny to narcyze sztuk 100

Pozdrawiam serdecznie Kwiatek dla Was
