Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "ElzbietaFranka"

Ogród w Klein Kottorz 07:14, 09 lip 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
Danusiu znowu upał. Nie wytrzymuje, dobrze, że e już część rozy przekwitłe bo to udręka dla nich w takim skwerze. 50 stopni w sloncu wczoraj było nie ma jak oddychać nawet w cieniu.



Migawki z ogródka 23:06, 08 lip 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry




Witam Łucja

Piękny ogród. Ostróżki bardzo mi się podobają. A powojnik tyle kwiecia jak się nazywa.
Mam Błękitnego anioła 2 szt też ładnie kwitnie. Jeszcze jakieś tam kupione w Lidlu miały być Montany a okazuje się, oszuści to nie Montany. Ciemno fioletowe później kwitną.
Idę jeszcze zaglądać dalej
Ptasi gaj 16:09, 08 lip 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
Duży upał nie do zniesienia. Spokój bez wiaterku. Spać się chce.



Fruczaki obskakuja kapalte. Kwitnie u mnie pierwszy raz od kilku lat. Posadzona na trzecim miejscu poprzednio nie rosła syn przesadził w zeszłym roku. Bardzo się cieszę, że zakwitła. Może tulipanowiec w przyszłym roku zakwitnie




April podbija las... 15:57, 08 lip 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
April napisał(a)
Laguna, jej drugi rok u mnie. Kwiaty bardzo zwieszają główki







Laguna u ciebie to jeszcze młódka. To piękna róża mam od kilku lat. W tym roku przymarzla mocno, ale wypuscza spore pędy z pąkami kwiatowymi. Wszystkie róże pnące mi przymarzły oprócz jednej new dawn.
Róża powinna mieć co najmniej 6 godz słońca nie wiem jak to u ciebie wygląda.
U mnie są pędy wyprostowane. Jedynie mają opuszczone przy kwitnieniu pęd się ugina jak na nim kwitnie 30 kwiatów nieraz więcej obwisa pod ciężarem.
Spróbuj wrzucać pod róże skórki z banana. Możesz też skórki z banana pokroić zostawić na tydzień później rozcieńczyć i podlać róże.

Parzydło jest nie do zdarcia posadziłam nad oczkiem nie pasowało mi więc wykopalam i posadziłam w inne miejsce na zmarnowanie. Teraz go.mam w innym miejscu i skąd zostało wykopane.

Pięknie sobie radzisz i bardzo ładnie to wygląda. Musisz mieć specjalny mikroklimat, że te rośliny tak pięknie rosną w cieniu, półcieniu na dodatek pod sporymi drzewami.

Pozdrawiam


Ptasi gaj 12:47, 08 lip 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
Zaraz idę róże ogarnąć. Wczoraj czytałam i miksturę ze skórek z bananów z jajkiem więc już nastawiona. Musi postać ok 10 dni i sokiem pryska się róże,bardzo ładnie wtedy kwitną.








Ptasi gaj 07:34, 08 lip 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
AniazUroczyska napisał(a)
Tak myślałam Elu, że zachorowałaś na tą Danusiową kocimiętkę Nepetę , ale też miałam wątpliwości czy to ona, bo ta w ogrodzie pokazowym , zdecydowanie była bardziej niebieska



Moja młodziutka parę odrostów w donicy,wyciągnięta z cimnej paczki kolory błedna. U Danusi posadzona jako niższa roslina na plecach miała trochę cienia. Kolor dużo zależy od ziemi w jakiej rosnie.

Te maleństwa już przekwitają
Ptasi gaj 23:38, 07 lip 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
Mirka napisał(a)

Co to za kwiaty Elu kupiłaś bo nie rozpoznaję?




To kocimiętka poniżej pisałam nazwy.
A u mnie pokazana na str 955 jak rośnie u Danusi fotka z nogą.
Ptasi gaj 23:33, 07 lip 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
KasiaBawaria napisał(a)
Ale mnogosc lilii u ciebie babmus to tez silnie rosnacy czy ten grzeczny?



Kasiu narazie je obserwuje jak się zachowuja. Dostałam jeden ten ciemny od Danusi Daszun podobno ekspansywny, ale na każdej ziemi może inaczej rosnąć.

No lilii mam sporo, ale już koniec narazie.
Ptasi gaj 23:30, 07 lip 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
Gosialuk napisał(a)
Piękne kocimiętki. Ta druga ma chyba takie bardziej zwarte kwiatostany. Danusia ma u siebie różne cudeńka. Dobrze, że masz niedaleko i możesz oglądać jej ogród w różnych porach roku.
Mi już przeszło trochę kupowanie nowych roślin, choć jak oglądałam róże, to nie ukrywam, że lista powstała. Pytanie tylko czy ją zrealizuję.



Z tych fot to trudno powiedzieć która lepsza kupiła m 6 szt i 2 szt już nie pamiętam jak to się rozkłada. Kokumietka szybko się krzewi więc wiosna będą ładne krzaczki.

Mnie też przechodzi mam jeż tego sporo i nie mogę być zakładnikiem roślin. Niech rośnie to co jest, ale kocimiętka bardzo mi się podobała.
Podobają mi się lawendy,ale u nas zimy srogie i ten mój wydmuchow to nie za bardzo ta lawenda rośnie. Musza być wyjątkowo sprzyjające warunki.
Jeszcze traw dokupie, chodzi o palczatki - 2, szt mi wypadły po zimie a bardzo ładne.

Ciemiernikow nie miałam do tej pory w tym roku po przecenie kupiłam 3 krzaki białych i dobrze rosną jeszcze kwitną. Też wiosna widziałam u ogrodnika piękne bordowe, ale bardzo drogie żałuję, że nie kupiłam jednego krzaka poszłam następnego dnia już ciemiernikow nie było.
Mówią,że białe najładniejsze bo wyraziste, więc kupuje białe.

Laguna też mnie czeka ścięcie jej starych chorych po zimie zmarzniętych konarów po zimie bardzo ładnie odbiła



Błękitny anioł, mniejszy trochę ulamakam nie chcą o jedną gałązkę



Po lewej knautia



Bonica

Ptasi gaj 23:12, 07 lip 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
Roocika napisał(a)
A ja taką ostatnio w szkółce widziałam i się jej przyglądałam ale tak jakaś taka leżąca była




Asiu te niskie są bardzo ładne, gęste i dużo niższe.
Mam piękne kocimiętki,ale jak mają warunki to potrafią sporo wyrosnąć. Wzrost to.nie przeszkadza bo też ładnie wyglądają gorzej jak deszcz leje to są ciężkie i pokładają się.

Dzisiaj byłam zobaczyć co się dzieje bo taki skwar przede wszystkim pomidory podlać. Właściwie 2 dni i znowu sucho. Przyjechałam po południu to pomidory zwiędnięty. Zaraz posłałam i po 2 godzinach wróciły do normy.

Jutro jadę po południu na kilka dni to trochę ichedorze róże bardzo zmasakrowane po deszczu i tawuły trzeba przyciąć bo wyrosły. Barwinek przyciąć i opryskać nie chce go widzieć na dzialce.

Trochę fotek

Róża Sanny Skay z tych późniejszych pierwszy kwiat







Stipy nędzne powyrastsly pojedyncze źdźbła, muszę wydłubać tu suche przy ziemi może się rozrosną albo po przesadzac

Ogród w dolinie 22:01, 07 lip 2021


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8321
Do góry
Joann napisał(a)

No to pocieszenie! Musiałoby wtedy nam już nie zależeć. Bo jak zależy, to są oczekiwania i chęć sprostania im, i ewentualny zawód, gdy się nie powiedzie. Tylko taki ratunek widzę. Póki nam w życiu zależy, trzeba się męczyć z tym charakterkiem.
I ajka ma tak samo, jest nas więcej!
Hortensje u Ciebie podziwiam, tulipanowiec piękny.


Całe szczęście, że jest nas więcej Jest mi trochę lżej z tą myślą
Ten szkółkowy tulipanowiec trochę mnie przeraża, dlatego zrezygnowałam jednak z nowych drzew na rabacie frontowej, zostanie tylko to jedno

ElzbietaFranka napisał(a)
Olchy potrzebują mieć nóżki w wodzie. Zawsze olcha rosła na brzegach rzek, strumyków czy przy rowach. Przy rzekach pod ich korzeniami oczywiście w czystej wodzie raki żyły. Przysmaki z dzieciństwa.



Elu, w tym dołku po ambrowcu cały czas jest woda, ona nie znika Zeszło tylko tyle ile rowek wykopałam w kierunku drenu
Może będzie dobrze.
Myślałam o cypryśniku błotnym ale znalazłam informację, że on lubi kwaśną ziemię, a u mnie takiej nie ma.

Ewa777 napisał(a)
Niestety jak coś nie idzie po naszej myśli, a w ręcz coś nam niszczy naszą pracę, to jest moment, że po prostu ręce opadają, mamy już dość wszystkiego. Wtedy trzeba wziąć urlop od ogrodu. Dać sobie odetchnąć. Nie wierzę, że cały sezon dasz radę nic nie robić w ogrodzie. Pewnie po tygodniu, czy dwóch będziesz już sadzić kolejne roślinki.

Też miewam okresy zniechęcenia - gdy opuchlaki mi wszystko zjadały, gdy nornice grasowały po grządkach i ostatnio dziki. Miałam ochotę w tych momentach zostawić wszystko, poddać się, ale po 2-3 dniach wracałam i zaczynałam kolejną walkę.

Życzę Ci dużo sił i samozaparcia


Ewa, masz rację, strasznie wkurza jak coś nie idzie po naszej myśli albo szkodniki i choroby szaleją. Chyba za krótko jestem "ogrodnikiem" i nie mam jeszcze tyle odporności na te wszystkie sytuacje.
Przyszły sezon będzie mało ogrodowy, tzn. bez planów na nowe rabaty, myślę, że uda się, bo mamy zaległości na innych frontach. Nie ma ogrodzenia, kostki na wjeździe, porządku na działce, domku ogrodnika i wielu innych. Może w końcu się weźmiemy od początku a nie od du y strony Ale w planie jest oczywiście dbanie o to co posadziliśmy
W tym roku sadzimy zakupione rośliny, czyli jeszcze mamy trochę pracy. Cała frontowa do przerobienia- muszę to zrobić, bo nie dam rady patrzeć na taką rozkopaną cały sezon

edi75 napisał(a)
Tz ze obcinasz kocimiętke i przywrornika?


Edyta, już pociachałam. Przywrotnik się już całkiem rozkraczył i mnie wkurzał Teraz muszę go przesadzić ale mąż zasypuje rury drenarskie kamieniem i to jeszcze potrwa

Ptasi gaj 18:05, 07 lip 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
Makao_J napisał(a)
Jakaś szałwia?




To nie szałwia to kocimiętka Purrsian blue i kocimietka Cat's pujanas - ta druga wg mnie jest ładniejsza. Jeszcze kupiłam ciemierniki białe. Bardzo ładne sadzonki w Albamar.

Widziałam u Danusi kocimiętkę właśnie są niskie obydwie. Jak zajrzysz do Danusi na foty panorama tam jest jedna fotka przeze mnie zrobiona z tą kocimiętka u mnie nie mam jej w tym telefonie. Ale jak popatrzysz po dacie ok 21 czerwca są fotki i u mnie.
Ptasi gaj 12:14, 07 lip 2021


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12329
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Alicja żebyś ty wiedziała ile mnie się podoba róż? Teraz pojadę i będę czyścić róże. Mocno ucierpiały przez te codzienne ulewy.
Teraz będę rozmnażać swoje róże jakim sposobem jeszcze nie wiem.

Dzisiaj przyszła paczka


Co to za kwiaty Elu kupiłaś bo nie rozpoznaję?
Zacisze Alicji 08:20, 07 lip 2021


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 10171
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)



Witam Alicja

Jaki piękny zakątek naturalistyczny. Mam 3 paprocie w ogrodzie nie wiem skąd się wzięły nie kupowałam ich. Nie rosną tam gdzie trzeba chętnie bym je przeniosła do mojego lasku, ale boje się je ruszyć

Ogród o tej porze piękny z fot widać. Ja nie mam takiego oka aby detale wyszukiwać.
A co to za roślina niska przy samym murku chyba na żółto kwitnie. Paproć powyzej




Elu! Dzięki, lubię paprocie i takie zakątki naśladujące naturę.
Roślina, o którą pytasz to tojeść rozesłana, u mnie żyje swoim życiem, pojawia się w różnych miejscach. Pojawiła się też na rabatce z różami i na trochę ją tam zostawiłam. Czasem ją usuwam, a czasem zostawiam, jeśli mi tam pasuje.


Ranczo Szmaragdowa Dolina II 02:28, 07 lip 2021


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86229
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)



Przecież ktoś ten row wykopał musial nanieść na mapy geodezyjne.
Gmina może wykonać takie prace tylko musi mieć pozwolenie właścicieli na terenie których ten row przebiega tzw. wejście na teren. Dużo też zależy od Rady Gminy.
Tego jest rów czyj grunt, ale jak jest wyższa konieczność to może to zrobić.
Sama biegałam po właścicielach gruntu jak udrazniali u nas zbieracz melioracyjny.
Związek spółek wodnych jest na tym terenie?

Spółki Wodnej nie ma. Na mapach jest, ale nie Gmina za jego udrożnienie odpowiada, tylko każdy właściciel na swoim kawałku... Gmina dla dobra ludzi czyści go co 5-10 lat, a nie musi Taki jest fakt
Ranczo Szmaragdowa Dolina II 23:57, 06 lip 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)

Wykazał dobrą wolę.... na zbiorniki nie robię sobie większych nadziei choc Sam przyznał gdy zobaczył skalę zniszczeń na własne oczy, że nic innego nas nie ratuje tylko one. Pomoże nam w zagospodarowaniu tego naniesionego mułu. Poogłębia i przekopią ten rów na całej jego długości..... Sprawa oprze się o Rade Gminy i Ochronę Środowiska w Krakowie....
Ale biorąc pod uwagę, że tej dobrej woli przez telefon nie było to i tak sporo...
Skomplikowało się bo okazało się, że Gmina tego rowu nie ma na swoim stanie wcale i to każdy z właścicieli powinien na swoim kawałku pogłębiać i czyścić, a przepisy są jakie są i dlatego On nie chce wywłaszczać tych gruntów Tak to zrozumieliśmy.



Przecież ktoś ten row wykopał musial nanieść na mapy geodezyjne.
Gmina może wykonać takie prace tylko musi mieć pozwolenie właścicieli na terenie których ten row przebiega tzw. wejście na teren. Dużo też zależy od Rady Gminy.
Tego jest rów czyj grunt, ale jak jest wyższa konieczność to może to zrobić.
Sama biegałam po właścicielach gruntu jak udrazniali u nas zbieracz melioracyjny.
Związek spółek wodnych jest na tym terenie?
Ptasi gaj 23:42, 06 lip 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
Alicja żebyś ty wiedziała ile mnie się podoba róż? Teraz pojadę i będę czyścić róże. Mocno ucierpiały przez te codzienne ulewy.
Teraz będę rozmnażać swoje róże jakim sposobem jeszcze nie wiem.

Dzisiaj przyszła paczka

Ptasi gaj 22:41, 06 lip 2021


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 10171
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Moja księżniczka Madame Amised polecam każdemu te róże jest przepiękna pod każdym względem. Zapachu,liści, samego kwiatu, zdrowotności. Zobaczcie ile ma pąków będą kwitły. Kwitnie ciut później ale za to jak.

Po prawej Novalis też piękna





Elu! Pięknie wszystko kwitnie, róże, jeżówki, lilie, kolorowo, bujnie.
Rzeczywiście cudna ta róża, bardzo lubię właśnie białe. Novalis też ładna. U mnie niestety już nie mam miejsca do sadzenia, a tyle różnych roślin jeszcze by się chciało mieć u siebie.
Anna i Ogród 13:40, 06 lip 2021


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Ania zaniemówiłam piękne miejsce, Kaszuby bardzo ładne, ale daleko. A jak z dojazdem to gdzieś przy trasie?
Rzeczywiście ludzie kupują na potege. Wirus ich nauczył że oprócz mieszkania w bloku trzeba jeszcze coś mieć.
Moi sąsiedzi kupili ze stawem pięknym ok 1,5 ha za bezcen koło Torunia. Teraz się za głowę łapią jak oni to ogarną.
Drugi za Grodziskiem 3 ha z lasem teraz karczuje. jak to chęć posiadania skrawka własnej ziemi wyzwala u człowieka siły.


Dojazd jest taki sobie. Do Gdańska to S7 ale potem wąskimi drogami w kierunku Kościerzyny do miejscowości Trzepowo.

Jak nie damy rady ogarniać to sprzedamy i kupimy coś bliżej ale taka działka to zawsze jakaś inwestycja na przyszłość.

Cudownie by było gdyby udało się postawić drugi dom marzeń gdzie nasze dzieci z rodzinami mogłyby się zjeżdżać co roku.
Ogród w dolinie 07:44, 06 lip 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
Olchy potrzebują mieć nóżki w wodzie. Zawsze olcha rosła na brzegach rzek, strumyków czy przy rowach. Przy rzekach pod ich korzeniami oczywiście w czystej wodzie raki żyły. Przysmaki z dzieciństwa.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies