Po deszczu różnie to bywa ogród może być piękny, ale nie daj Bóg ulewa. Miałam nadzieję, że druga tura róż będzie dobrze kwitła, ale gdzie tam w niedzielę przycinalam zgnite pąki.
Hortensje przynajmnie te otrzepuje grabiami, spłynie i się prostują.
U nas tez ulewy. Wczoraj lało jak z wiadra. Tyle conprog domu przekroczyłam i lunęło. Ta ziemia już tak nasączona że już nie ma szans na wsiakniecie.
Ela, moja piaszczysta gleba każdą ilość wody przyjmie i nic nie gnije, chociaż taki plus z tego
Po tych deszczach przyszły piękne ciepłe i słoneczne dni może Ci jeszcze rozkwitną te róże
Moje kwitną