Aha, to już wszystko wiem

Udało nam się dzisiaj odwiedzić 2 szkółki. Jedną w podkrakowskiej Masłomiący, drugą w Krakowie na Marchołta. Rewelacja! Kończę z wycieczkami do Obi, ceny w szkółkach niższe, wybór większy i kondycja roślin bez zarzutu.

Dzisiejsze nabytki z Masłomiący - donice i niezapominajki. Trochę ozdobią nasz smętny, nieotynkowany ganek






Już wiem, że po różaneczniki też uderzamy do szkółki niech wreszcie będzie ciepło, coś bym podziałała w ogrodzie...

Były dziś przeszeregowania na tej rabacie - dosadzanie hacone w puste miejsca (kiedyś byłą tu runianka)



Tulipany jeszcze jesienią przesadzałam pod żywopłocik ale widać o ilu zapomniałam

Frontowa rabata gotowa na kwitnienie tulipanów



Tu jeszcze pąki nieotwarte, ale na sąsiedniej juz takie typki żółte sie pojawiają... wmawiam sobie że są seledynowe

I trochę japońskiego klimatu

W tonacji niebiesko-różowej

Madzenka napisał(a)

Ohohohooo jak ślicznie!!

Dla wszystkich odwiedzających. Eden Rose w dniu dzisiejszym

Rękawiczki dla Reni - juz dziś ubrudzone



Drugie takie same jak twoje

Gosia-malkul, zdjęć The Beatles nie mam.... zapomniałam...jakieś z daleka tylko... oczy musisz wysilić

M się dzisiaj postarał i kupił mi takie cudeńko biedronkowe



i jeszcze jedno zdjęcie mojej dzisiejszej pracy, zaczyna mi się podobać, a wszystko dzięki Wam

Urszulla napisał(a)

Piękne to ujęcie

dziękuję ... chciałam pokazać jak jest ... na szczęście forsycja stała się "królową II planu"

Jeszcze tylko meldunek złożę:
1. rękoma M wykopane 2 wielkie miskanty silberfeder... potofry z nich po 4 latach urosły...nie mozna ich było wykopać ani podnieść. uff udało się. Teraz beda w plecach stożka wielkoluda zasłąniać znak drogowy....
2. Aby je wkopać musiałam wykopać dwie staer żółte róże...Byc mozę za późno i padną, płakac nie będę. Poszły na rabatę przykuchenną do Golden Celebration, zółtych trytom i liliowców. ZObaczymy czy odbiją
3. Ścięłam czosnkom uschniete końćówki bo patrzeć się na to nie mogłam.
4. Ściąłam carex morrowi variegata uschniete lisci. A własciwie to je ogoliłam bo mnie denerowłay bo rzerośły jakąś cienką długa trawą. Jak nie beda ładne dostaną eksmisję, więc niech się tarawie nie dają!
5. Odchwasciłam dwie rabaty, wiecej mi się nie chciało
6. Wycięłam liście krokusom w żwirku, pal sześc najwyżej nie zakwitną. I tak planuje nowych dosadzic. te ich liscie zatrzymywąły wszystkie liście opadajace z grabów, nerwa codziennie na to miałam
7. Opalikowałam ponownie graby przy ścieżce... bo paliki wyjęłam miesiąc temu.. wichury wszystkie powyginały...
8. Podłam to wszytsko co od dwóch tygodni przesadzam... i niech wreszcie popada bo nie cierpię latać ze szlaufem !

Kto wymyślił ten jasny żwirek? Ja????? chyba w jakimś amoku lub pomrocznosci byłam.

Jagoda, moje ML co 100 cm, i zawilce przed nimi, więc też co 100 cm
Miedzy miskantami a zawilcami ok 40 cm
Zawilce japońskie myślę że można co 40-50 cm - tak przynajmniej IBRO podaje

Tak wyglądają Honorine Jobert teraz


i ten zwykły, chyba a.nemorosa

A to dopiero zapowiedź i koloru i zapachu

Aniu, te kwiatuszki są jak malowane!!! Boskie!!!

Kwitnie machonia. Wiem, ze wiele osób jej nie lubi ale wiosna uwielbiam jej kwiaty, potem staje sie niewidoczna aby jesienia wrócić czerwienią liści. Eksperymentalnie rok temu po przekwitniecu ścięłąm ja aby nadać jej kształt równego żywopłotu i mysłam, ze nie zakwitnie. rzekomo nalezy ciąć co 3-4 lata. A tu prosze niespodzianka

popcorn napisał(a)

Mmm, cudnie! Rabata z magnolią przepiękna i cała reszta też

Wyrzuciło mnie z forum ...
COs mi ni epasują te hiacynty w brązowych trawach... trzeba bedzie je po przekwitnieciu wykopać

A teraz trochę zapachu ale teraz przy takiej zimnicy nawet nie czuć tego hiacyntowego obłoczka perfum

leon60 napisał(a)

Kawał solidnej roboty, efekt wypasiony na maxa A czym planujecie wykończyć brzegi i kiedy to będzie? Bo siem już doczekać nie mogie!

Madzenka napisał(a)

Ja nie miałam wysjścia bo sadziłam kule przy juz dużych brzozach... nie mogłam ich wkopać wszedzia były korzenie. Daj bukszpanom życ, bo brzozy beda im wypijac całą wodę. Taraz mam posadzone ok 50 cm od brzóz

i dla Ciebie dzisiajsze carex montana



i latem 2014 - na brzegu przy kostce. jeszcze była młodziutka w tym roku licze na duże peruczki

Buksy 50cm od pnia masz??? Wygladaja jakby zaraz obok ...

A teraz trochę koloru w ogrodzie