No i się nie wyrobiłam czasowo...za co przepraszam.
Teraz czas na fotki. Mam chyba jeszcze nornice bo są dziurki w trawniku- nietrawniku.ostatnie zdjęcie z przed domu, ten kawałeczek z trawą wygląda chyba najlepiej. .
Posadziłam dziś w ogródku moje malutkie łubiny. Ciekawe czy dadzą radę.
W ślad łubinów poszły orliki
jedna z moich azalii japońskich ma tycieńkie kwiatuszki i w dodatku mało. Ale lepszy rydz niż nic, tym bardziej, że rododendrony się obraziły.