Cierpliwość popłaca masz piękny łan ciemierników, gdybyś kiedyś zechciała podzielić się nasionkami ze swoich okazów byłabym bardzo wdzięczna.

Ale masz tych ciemierników..! Piękne. Muszę też tak mieć koniecznie. A z cukinią w garze spróbuję.

Jasiu,

Jestem u Ciebie po raz kolejny, ale pierwszy raz oficjalnie. Rzadko zbieram się na takie wyznania ale jestem fanką Twojego ogrodu. Jest taki spójny, czarujący, wdzięczny i zaopiekowany. Miejsce z duszą. Dla mnie jeden z najpiękniejszych.

Bardzo podziwiam i pozdrawiam

Mira bardzo jestem ciekawa jak sprawdza sie mikstura z czosnku. pierwsza dalia już zaczęła wypuszczać listki , a ja zastosowałam metodę słoikową czyli na noc przykrywam słoikien .
Gabrielo nie mogę powiedzieć, że uspokoiłaś moje obawy iż wśród ciemnoczerwonych i pomarańczowych dalii zobaczę dalie w słodkim różowym kolorze.
Mariolu jestem zachwycona marzanką, mam nadzieję że polubi nowe miejsce.
Agato nie potrafię po liściach poznać w jakim kolorze będą kwiaty
Ewo ciemiernikom podsypuję garstkę dolomitu , bardzo to lubią.
Doroto 123 przyslij na pw swój adres.
Izo ciemierniki warto mieć w ogrodzie, cebulaczki szybko przekwitają a kwiaty ciemiernika kwitną długo.
Magdo dziękuję za tak miłe słowa.

Jak corocznie nie nadążam za kalendarzem , w tym roku nie zdążyłam przyciąć jedej z moich trzech wisteri , bez też będzie wyglądał orginalnie ( pół krzewu zostało przycięte , a pół nie ).

Zapraszam do majowego ogrodu




Pozdrawiam Jasia

Macham i buziam was mocno jak zwykle ogród powala na kolana aż czuję zapachy

Jasiu nie umię jednoznacznie ocenić mikstury z czosnku. Jeszcze zbyt wcześnie. Na razie mam kilka zagrożonych miejsc gdzie jestem aktywna. Zbieram, gmyram w ziemi, czosnkiem pstrykam. Teraz zimne noce to jakby ich mniej. Ponadto sucha wiosna była. Czerwiec będzie chwilą prawdy.
Dalie mam w doniczkach, niech rosną tak na razie.
Miły spacer u Ciebie.

Jasiu, melduję że clematis x aromatica przetrwał zimę /nie-zimę i na razie rośnie.

Poziomka napisał(a)

Pozdrawiam Jasia

Ależ perspektywa! Iść, ciągle iść...
I jeszcze te chabry mnie urzekły. Kiedyś Magnolia proponowała mi je w jakimś nasadzeniu. Nie skorzystałam. Żałuję.
Pozdrawiam i proszę o więcej fotek i częściej.

Z zaproszenia skorzystałam, z wielką przyjemnością, na kwiaty ciemiernika będę więc czekać, zobaczymy czy do przyszłego roku. Dalie zaczęłam również przykrywać, bo zauważyłam, że znikają.

Jasiu ja dopiero muszę wysadzić moje ciemierniki z doniczek. Mam trochę skorupek z jajek to mam zamiar wsypać w dołki. Prosze doradź mi co mam jeszcze zrobić żeby było im dobrze później rosnąć ? Czy też mam podsypać do dołków dolomit ?. Pozdrawiam