Fantastycznie ogląda się fotki spotkaniowe i przy okazji Twój ogród napisz jak będziesz prowadzić te cisy z żółtymi przyrostami przy tych betonowych pustakach pod tawułkami- czy w równo cięty szpalerek czy inaczej, mam podobny układ do rozwiązania i myślałam o cisach zielonych, ale te z żółtymi końcówkami są piękne i rzucają się w oczy
nadrabiam zaległości na forum ... zastanawiam się czy mieszkamy w tej samej strefie klimatycznej u was jednak ciepło wczesniej i rosliny startują dużo szybciej ... ochhh ten tamaryszek i ta energia spotkań ... pozdrawiam
chyba po obejrzeniu tych zdjęć polubię mój tamaryszek... ale czekać 20 lat na taki efekt???
____________________
Anka Leśne Wzgórze;
"Everything we hear is an opinion, not a fact. Everything we see is a perspective, not the truth." Marcus Aurelius
Irenko cudne spotkanie miałyście, przy okazji ogród w pełnej krasie, Twoje dorosłe krzewy robią wrażenie, piękny klimat ogrodu,
mnie wzięło teraz na azalie pokaż jakie masz.
Dotarłam do domu, dziewczyny też, szczęśliwe i pełne wrażeń, choć pewnie trochę zmęczone jak i ja po pokonaniu tego 1000 km w ciągu dwóch i pól dnia.
Bardzo dziękuję za ciepłe przyjęcie i Tobie i Zygmuntowi, twój ogród zachwyca, jest piękny, klimatyczny, pełen ślicznych miejsc, cudnych roślin i niepowtarzalnych ozdób. Bardzo dziekuję za zaproszenie, za gościnę i raz jeszcze pozdrawiam. Reszta wrażeń jutro
Irenko i Waligóro dzieki za wyjątkową gościne , pyszna zupę gulaszowa (ostra była niesamowicie ale pycha), ciasto i wszystko inne . Było nam bardzo miło z Wami sie spotkac i choc Irenko piszesz ze sie z nami nie nagadałas to my czujemy to samo ale byłysmy u Was tyle samo czasu co w Wojsławicach co świadczy o tym że Wasz piękny ogród wart był naszej uwagi i zachwytów, co zreszta widac na zdjeciach.Ja dopiero dotarłam do domu , dzis zdjęc juz nie wstawie ale by Wam podziękowac musiałam na chwilkę wejsc. Buziaki.