Masz rację Sebek .One może się i mnożą ,ale są mniejsze nie tak dorodne jak przy zakupie I holenderskie proponują wykopywać,a te zwykłe u sąsiada kwitną tyle lat co tu mieszkam i pewnie dłużej ...Ma czerwone,ale tak się zachowują żółte i białe u innych sąsiadów tylko ,że gdzie takie teraz dostać ....?
Tylko dawne tulipany chętnie się mnożyły, cebule wzrastały i kwitły coraz to obficiej. Dzisiejsze tulipany są na dwa trzy lata - bo sztucznie pędzone - zamiast wzrastać zmniejszają się
To posadź sobie na rabatach większość, a posadź kilka cebul w ustronnym miejscu i tamte przeznacz na ścięcie - bo te ścięte na drugi rok już według mnie nie zakwitną.
No to pozostanie kupować .... do wazonu .... nadal
Według mnie kosztują niewiele, także duży wydatek to nie jest
To posadź sobie na rabatach większość, a posadź kilka cebul w ustronnym miejscu i tamte przeznacz na ścięcie - bo te ścięte na drugi rok już według mnie nie zakwitną.
No to pozostanie kupować .... do wazonu .... nadal
dlaczego nie ? Zawsze z mamą zrywałam do wazonu i kwiaty pojawiały się co roku. Ważne, żeby wszystkich liści nie poobcinać, a cebulka powinna sobie poradzić
Dam znać wszystkim zainteresowanym, byle nie lało jak przyjedzie, to od razu jakąs trawkę dorwę.
Danusiu, Sebek ma rację, na rower to raczej nie bardzo. Najlżejsze modele to 6,5 kg wagi, ale nie tyle waga, co kształt wydaje mi się problemem przy próbie przewiezienia czegoś takiego rowerem.
Dużo tej trawki na cmentarzu Mama ma do koszenia? Ja mam wspomniane przez Sebka nożyce akumulatorowe do przycinania trawy, tyle że bez trzonka do prowadzeni, bo używam je do docinania tam, gdzie kosiarka nie może dojsć i naprawdę sporo mozna nimi sciąć na jednym ładowaniu. Jesli to torchę zielonego wokół pomnika, to Mama spokojnie dałaby radę.
To posadź sobie na rabatach większość, a posadź kilka cebul w ustronnym miejscu i tamte przeznacz na ścięcie - bo te ścięte na drugi rok już według mnie nie zakwitną.
No to pozostanie kupować .... do wazonu .... nadal
To posadź sobie na rabatach większość, a posadź kilka cebul w ustronnym miejscu i tamte przeznacz na ścięcie - bo te ścięte na drugi rok już według mnie nie zakwitną.
To chyba najbardziej popularne kwiaty, jednak ta ma bardzo dziwne płatki
A widzisz, to pewnie przez te dziwne płatki nie poznałam
Sebku, ja takim ogrodowym analfabetą trochę jestem, ale także pojętnym uczniem, więc może będą ze mnie ludzie
Cieszę się z bukszpana, pewnie kupno nowej kulki tej wielkości nie byłoby dużym wydatkiem, ale fajnie, że uda się go uratować.
Danusiu, sprawdziłam jałowca i jest nieco pobrązowiały na styku, ale nieznacznie. Będę zatem przycinać, ale to dopiero na wiosnę, prawda? A czy mogę go z góry tak dość radykalnie skrócić, czy takie cięcia robi się stopniowo?