Szczerze... jak zobaczyłam te buxusy to wymiękłam,gdyby nie M to bym je chyba zwróciła, ale zwrotów nie przyjmują...
Muszę eMa pochwalić, spisał się na medal, one były bardzo ciężkie,
to jego zasługa, ale on ma chyba większego bzika na punkcie Marqeyssac niż ja
Uśmiechu na twarzy może nie widać...ale w środku się cieszy...hihihi
fachowcem nie jestem ale z moich obserwacji mam następujące wnioski ...
floksy bardzo lubię bo...ładnie zadarniają, a do tego ładnie kwitną,
najlepiej od południowej strony, od północnej później startują ...
w ubiegłym roku po przekwitnięciu nożyczkami przycięłam je z góry,
zrobiły się gęstsze i pięknie kwitną, te nie przycinane są takie niezbyt,
zaopiekuję się nimi po przekwitnięciu
Irenko ogród z roku na rok zmienia się bardzo
przybywa roślin, te, które są rozrastają się albo padają
takie rzeczy w przyrodzie też trzeba brać pod uwagę
niektóre zmieniają miejsce ...itp itd
ostatnio kupiłam sobie takiego cyprysika i tworzę sobie bonsaja
Piękny kolor i kwiatu i tego przylistka, taki cytrynowo-limonokowo-zielony - czy w naturze też taki jest czy na zdjęciu tylko taki wyszedł?
Reszta okazów też bardzo ładna.
Ela właśnie wróciłam od Ciebie
u mnie strasznie sucho, miałam nadzieję, że popada dzisiaj,
wiało strasznie i zimno było ...
cały dzień w ogrodzie spędziliśmy, eM skosił cały ogród,
ja oczywiście biegałam z łopatą , przesadzałam co nieco i kancikowałam
mam w ogrodzie miejsce gdzie jest straszna glina i nic tam nie rośnie właśnie przy wejściu do domu
zaszły tam zmiany ...fotki niebawem