Gdzieś wcieli mój wpis Kasiu. Pewnie wyślij nie nacisnęłam jestem pewna, że odpisywałam.
Kasiu czy to spis nazw twoich róż które masz posadzone? Czy to wszystkie spisane. Pięknie u ciebie rosną zdrowe różyczki. Sądziłas w specjalnej ziemi, czy dawałaś obornik.
Spisze i porównam które to są. Może zamówię ta wrzosowa mi się podoba.
Mam Novalis też piękna.
U nas przed chwilą tak lało, że ryby z oczka mi wypływajs. EM przyjedzie to trzeba będzie wody wypompować. Za całą dobę już mi całą miednicę nalało to moja miarka.
Lilie nie przypuszczałam sądząc odetke, że przerośnie lilie i tak się rozpanoszyła. Lilii mam sporo, ale już kończę zakupy ślimaki, poskrzypka to paskudne robactwo.
Jeżówki zaczynają. Przywiozłam sadzonki i myślałam kiedy one urosną. Po roku piękne sadzonki sami zobaczycie ich kwitnienie. Anabell miała rację, że sadzonki bardzo żywotne.
A u mnie dosyć dobrze ziemia nasączona. Czwartek przeszła burza i padało ładnie ok 45 minut równo. Wcześniej w środę chyba też bo w mojej miarce miednicy było 2 cm wody. Wczoraj też ale skromnie. Za to dziś pada od 6 deszczyk.
Są miejsca gdzie chmury tylko przelatują. A deszczu jak nima tak nima.
Agnieszka bardzo polecam róże Madame Amisette do szpalerks do oczka. Róża wyprostowaną nie pokłada się. Jeszcze jedną Jest w pakach to Sanny Skay niezwykle piękna wg mnie. To są róże odporne na deszcz.
Dzisiaj znowu sporo cięcia pada deszcz jest ciepło to i krzewy rosną jak oszalałe. Dzisiaj przycinalam bluszcz na płocie 3, taczki. Liście jak u dyni badyle po kilka metrów wrastały na szmaragdy.
Przycięłam też kocimiętki bo się położyły a w środku już nowe odrosty. Zostawiłam jeden krzak aby bzyki miały co obskakiwac.
Przycięłam również naparstnice prawie okwitly i zasłaniały jeżówki.
Przy okazji pielenie.
Dorotko trudno powiedzieć co wg jest wysoko. Ok 70 cm, nie wszystkie pędy, ale w zeszłym roku była niższa i nie była taka elegancka. U mnie 4 sezon. W tym roku jak wiesz roże bardzo oberwały ona też.
Dorotka ja o głowę zachodzie jak się odrodziły. W kwietniu myślałam,że nic z róż nie będzie. Przycinalam prawie do korzenia po 1 lub 2 patyki sterczały.
Odbiły i tak dobrze urosły i kwitną.
A może ta mikstura bananowa tak im dobrze robi.
Jutro będę nawozilam. I mam dylemat czy nawozem do róż czy mikstura bananowa ma całe wiadro.
Sa odmiany, ktore jak dojrzeja to opadaja.Ale sa tez lepsze, ktore pozostaja na krzaku Borowki mam i od lat daja obfity plon, ale ostatnio chyba zlapaly zamieranie pedow.
Moja księżniczka Madame Amised polecam każdemu te róże jest przepiękna pod każdym względem. Zapachu,liści, samego kwiatu, zdrowotności. Zobaczcie ile ma pąków będą kwitły. Kwitnie ciut później ale za to jak.
Po prawej Novalis też piękna
Ashly też cudowna późniejsza
Błękitny aniol, róża gdzieś mam nazwę też bardzo ładna trwała deszcz jej nie groźny zdrowa, pachnąca róża.
Z tyłu za stipa też bardzo ładna róża ibardzo pachnie deszcz nie groźny dla niej zdrowa
Ta biała róża Haniu to New Dawn pięknie wygląda,ale pod nią już gorzej jedno śmietnisko.
Dobrze Haniu będę nawozilam florowitem.
Jutro z rana mam zamiar nawozić wszystkie rośliny już lipiec.
Aniu babeczka? Się uśmiałam stara już jestem. Tak w turkusowej. W kapeluszu. Tak gorąco wtedy było, że ledwo się czolgałam. Nie znoszę takiej pogody.
Dzisiaj u nas ok 23 stopnie to jest dla mnie w sam raz pogoda.
Jak był termin umówiony nikt nie przypuszczał, że będzie 33.
Mazowsze jest raczej płaskie ma tam jakieś lasy, ale ja nie chodzę bo się boje mało to zwyrodnialców. Jak idzie z nami eM to chodzimy.
U Danusi za mało czasu do rzęs zmów. Wrocław był o Godz 13 a wyjeżdżały o 15.30 2,5 godz. Ja byłam wcześniej rosły siedziały z Danusia pod namiotem i rozmawiały. Ogród duży roślin od groma wszystko to ładnie skomponowane. To jeszcze młode nasadzenia w niektórych miejscach. Więc za 2 lata będzie już dobrze.
Stawy wspaniałe kocham się w wodzie i wszystkim obok. Co tydzień inna zmiana roślin jak zobaczyłam teraz jak były dziewczyny. Wybieram się jeszcze jesienią jak będą trawy i astry.
Aniu nie mam takiego dużego to złudzenie. Warzywa nie sieje i nie sądzę tylko pietruszkę koperek i marchewką aby nie wozić. O buraki wczoraj sialam. Nawet ogórków nie sialam może dzisiaj posieje. Ale złapał mnie len. Najgorzej się zabrać za roboty.