A tego sobie pstrykam bo może mi w przyszłym roku wypadnie i nie zakwitnie. Ostrość zabrała brzózka, która nie może dostać białej kory bo za młoda jest...
I moja jedyna kula cisowa... przy ścianie wodnej
Lilak meyera palibin (miniaturka) sadzony jesienią zakwitnie. widziałam w ogrodzie botancznym żywopłot z atkiego lilaka.....
kalina rządzi w kącie przy kuchni i płocie sąsiada!!! Posadziłam 3 szt mam nadzieję, ze urosną wielkie
Danuta_g, mira 68,
dziękuję za komplementy, i nieśmiało przypominam, że na 46-tej stronie zamieściłam link konkursowy, wystarczy kliknąć i ZAGłOSUJ. Oczywiście, dotyczy to osób, którym mój ogród się podoba. Aniu asc, możesz lekko pociągnąć (białego ADMIRAŁA) i wyrwać ze 3 gałązki albo łopatką przeciąć (lepiej z korzonkiem, chociaż mi się przyjmuję i bez). Proszę tylko o roślinki, z którymi nie sprawię kłopotu, jak piszesz "nadmiary". Ja zadoniczkowałam jeszcze oprócz dzwonków kulistych, parę floksów, skalnice i karmnik ościsty, razem ponad 40 doniczek, chyba zastopuję.
Dzisiaj zrobiłam zdjęcie głogowi, zanim się zaczerwieni,
również białym kwiatom jarzębiny, zanim zamienią się w czerwone korale.
Kuklika z daleka widać, więc też mój fotoaparat go uwiecznił.
Kalina ma zielone kwiatostany (i niestety, mszyce), będzie miała swoją fotkę po likwidacji mszyc.
Czerwona piwonia lada chwila zakwitnie, ma duże pąki. Podobnie rododendrony i azalie, również białe pachnące goździki.
kalina i powojnik będą już kwitły
orliki miniaturki
przymarznięta Deutzia odbiła Kermesina Rosa ma pączek kwiatowy moja przechowalnia
potem będą po prawej stronie rosły bakłażany po lewej wsadzona reszta pomidorów
No właśnie właśnie, też ją widziałam pierwszy raz u Jasi, oczywiście tylko na jej zdjęciach oglądałam też w internecie, zapachu nie znałam, ale czytałam, że zapach powalający i tak jest! dzisiaj pierwszy raz wąchałam i ........co tu gadać, kupiłam ))))
Tulipany to maja bardzo słabiutki zapach, ale konwalia...to już jest to
Aniu, kalina angielska to jest to jeśli nie wąchałaś, to przy okazji to zrób warto!
mnie do niej w sklepie zwabił zapach, bo stała gdzieś za innymi drzewkami i krzewami, a zobacz, że nie jest bardzo duża i kwiatów ma tylko kilka Co więcej, nie tylko mnie zwabił było więcej chętnych na nią, ale ja byłam pierwsza ) więcej egzemplarzy nie było
Kasiu, ja tę kalinę, podziwiałam już chyba w ogrodzie Jasi, jest piękna, a zapachu jeszcze nie znam
Tulipany to maja bardzo słabiutki zapach, ale konwalia...to już jest to
Aniu, kalina angielska to jest to jeśli nie wąchałaś, to przy okazji to zrób warto!
mnie do niej w sklepie zwabił zapach, bo stała gdzieś za innymi drzewkami i krzewami, a zobacz, że nie jest bardzo duża i kwiatów ma tylko kilka Co więcej, nie tylko mnie zwabił było więcej chętnych na nią, ale ja byłam pierwsza ) więcej egzemplarzy nie było
Kalina angielska na działce no mówię Wam, pachnie przepięknie
ten egzemplarz wymaga trochę opieki i już się nim zajęłam, po posadzeniu trochę poprzycinałam to co trzeba było.
narazie posadzona w tym miejscu, bo kiedyś wszystko oprócz thuji zostanie z jej towarzystwa wykopane, a poza tym tutaj niedaleko będzie taras - zapach z pewnością będzie tam docierał
Przy okazji cyknęłam kilak fotek...wszystko z komórki, dlatego jakość kiepska, aparaty pojechały w teren z M.
Magnolia
Nowa rabata z rh, czytaj przerobiona stara rabata, a raczej jej fragmencik 9z przodu zadołowane azalie, czekają na nową rabatę..
Kalina Eskimo..pierwszy rok zakwitła, bo do tej pory zawsze przemarzała..... w tym roku jej już niczym nie przykryłam z myslą niech zmarznie na amen..... złosliwa bestyja
A to moje dzisiejsze małe pole bitwy.... i kilka innych był otez ale za dużo psiania i wstawiania fotek.. zresztą fotek roboty nei mam, bo szkoda czasu na pstrykanie..
Tak było......
Zdjęłam darń i wyłągodziła mluki na rabatach, będzie łatwiej kosić a wygospodarowane meisce pozwoli na przesadzenie kaliny ......
Ułozenie kostki na podsypce z piasku.... zakopanie kabla do oswietlenia (to tez wszędzie leży na wierzchu i pasuje uporządkować.......
Efekt końcowy , po przesadzeniu i posadzeniu .... najwazniejsze , że trawnika nie zniszczyłam przy robocie kalina i bukszpany przesadzone, ziemia urobiona, trzmielinki posadzone...... taka mała rzecz, a pół dnia.... Kamienie do posprzątania po skalniaku....i taki inne drobiazgi się zostały.... czeka na lepszy czas...
ruszyła też kalina na pniu ! cieszę się ogromnie i liczę na ogromną kulę, bo ma piękne przyrosty
odbijają też żurawki
hakuro ruszyła, ale ta jest nie do zdarcia
pod nią nowe wrzośćce, a pod oknem kończę rabatę lawendowo-różaną (na razie patyki wyznaczają miejsce róż....)
zaczyna kwitnąć migdałek !
migdałek i śliwa wiśniowa
bylinki zapłakane deszczem budzą się ze snu.... jest pięknie !
w tym roku rh wymarzły - wywaliłam , kalina wymarzła - liście obskubałam odbijają
ale mogę wszystko wykopać, spokojnie podumać, zgromadzić rośliny i od nowa tu zadziałać
ale potrzebuję rady - S.O.S ....
jesli ta kalina może pozostać, i te hosty to w to jakoś wkomponować kule z cisa , mam też dużą kile bukszpanowa która można by przesadzić no i dalej nie wiem co
jakbyście mi poradzili, a jakby jeszcze się Danusia tu zapuściła ... łał
cierpliwa jestem - wieczorem wstawię jeszcze zdjęcia
myślałam też o ławce mojej w tym miejscu - na razie mętlik
a teraz mój problem - jest wynikiem tego że planowałam zmianę a Ogrodowisko przyspieszyło decyzję
sprawa dotczy małej rabatki ale najważniejszej bo bezpośrednio przy wejściu do domu i kazdy kto wschodzi zauważyłam że tam się gapi /?/
pierwotna moja koncepcja na etapie budowy domu była taka: jest to rabatka pod oknem Dorotki i będą tam rh różowe aby kwitło i było zimozielone bo mi się wydawało że tam jest raczej cienisto -
a to jest załamanie muru, to jest południowy wschód i do 13 tej lampa i od muru ciepełko
rok 2008- z przodu 2 rh oczywiście 2 różne kolory, azalia wcześnie kwitnąca której już nie ma i z tylu wystaje patyczek kaliny sztywnolistnej, która miała zasłonić rynnę bo nie lubię rynien
a to już 2010 - dowtykało się równo - 2 hosty, pieris, azalię a kalina szybko urosła
I jeszcze kolejny fragment. Tym razem otoczenie wysepki z magnolią, oznaczonej na schemacie numerem 3.
.
Wysepka otoczona jest funkiami. W tyle za magnolią umiściłam cyprysik groszkowy ale nie wiem czy jest to najszczęśliwsze połączenie tu bardzo proszę o sugestie i podpowiedzi. Koło cyprysiku kalina koralowa, przed cyprysem szpaler miskantów i zastanawiam się czy nie pociągnąć go na całej długości lawendy czyli aż do wysepki 1. Po drugiej stronie tawuła biała i dereń biały a pod nimi lilak fioletowy i krzewuszka różowa a na samym dole trzmielina.
Funkie o ile się da posadź trochę bliżej magnolii, żeby to kółko nie wyglądało sztucznie.
Cyprysiki groszkowe z tyłu magnolii to zły pomysł, za rzadkie i za niskie, lepsze będą choćby Smaragdy czy inne tuje.
Po ;prawej jest za dużo krzewów liściastych, może zamiast fioletowego lilaka posadź rózanecznika a po lewej zamiast lawendy azalie japońskie?