Imponująca przestrzeń,ale chyba bardziej ilość gatunków na tej powierzchni i okazy jakie zdołałaś Bożenko wypielęgnować Witam i pozdrawiam

Bożenka zaskakuje za każdym wejściem, a w kolejce czekają jeżówki, piwonie.......

Kolory, gatunki, rodzaje tyle masz okazów Bożenko, a jeden piękniejszy od drugiego prezentujesz na swój parkowy ogród, ile Ty musisz mieć w sobie energii żeby to wszystko ogarnąć Pozdrawiam sąsiadkę

Dobry Wieczór!
Lady in Red - wytrzymuje tyle? Myślałam, że takie ogrodowe nie istnieją.
A dzwonki obłędne. One są takie fajnie "wsiowe", czyli najpiękniejsze!

Bożena - tak myślałam ,że to jest gdzieś w okolicach Pinina i chyba nawet wiem gdzie
stoi Twój domek Jeżdżę tam z mężem na wycieczki rowerowe . Ja jestem element napływowy i chociaż mieszkam tu już dosyć długo, to cały czas zachwycam się tymi terenami . Takiej mnogości jezior, poza Mazurami nie ma chyba nigdzie , do tego ukształtowanie terenu z tymi pagórkami, strumieniami, wąwozami, lasami i polami drumlinowymi -raj na ziemi
Cieszę się, że będziemy mogły się spotykać .Daj mi znać jak będziesz jechać na działkę .

Agnieszka - nie wiem czy Was jeszcze czymś zaskoczę ,może tym ,że jestem podwójną
babcią

MarteK - różnorodność bierze się stąd ,że kocham wszystkie rośliny i nie potrafię się im oprzeć.

Ania- jeżówki też mam i piwonie ,ale młode i większość jeszcze nie zaszczyciła mnie kwiatami .

an_tre--druga Ania Ty też gdzieś z moich okolic jesteś ? .
Ja myślałam ,że nasz teren ubogi w ogrodniczki


Ewa od pszczółek - jest dużo takich hortensji ogrodowych, które wytrzymują ponad - 20 stopni.
Większość z serii You & Me ma mrozoodporność w granicach -26/-28 stopni .
Ja już teraz zwracam uwagę na mrozoodporność danej odmiany -wrażliwców nie sadzę
Mieszkam na wsi i dzwonki pasują do" wsiowego" otoczenia
Moje skarby

Witaj Bożenko! Milutkie masz skarby i w jakim pięknym hortensjowym otoczeniu je pokazałaś.

Zgadzam się z Tobą całkowicie, to są piękne tereny. Pagórki, jeziora, lasy. No i teren jest jeszcze taki trochę dziki. Mam tam ulubioną łączkę, krajobraz jak z bajki. Nazywam ją "zaczarowaną łączką" Jak się spotkamy, to ci ją pokażę. Wnuczki urocze. Ja mam 3 wnuków, same chłopaki. Nie wiem czy pamiętasz z mojego wątku, ja też tam nie mieszkam, ale mieszkali tam kiedyś moi ukochani dziadkowie. Mam sentyment do tych stron. Ja urodziłam się w Rypinie, ale rodzice wkrótce się wyprowadzili do Torunia.

Beata - takie szkraby wprowadzają w nasze życie dużo radości

Bożena - Czytałam, że masz tam działkę i tylko sezonowo tam przebywasz .Tak czy inaczej mam nadzieje ,że się spotkamy .Zapraszam do mnie, jeśli będziecie w najbliższym czasie na działce .
Podam Ci dokładne namiary na PW. Toruń to jest moje ulubione miasto . Nie ma to
jak" Gotyk na dotyk"

Tojady

Lisi

Cloudy

Leonora

Fiszera

Biały

Teraz zmieniam widoki na drzewa i krzewy
Mała krzewuszka

Tawuła japońska

Forsycja

Tamaryszek czteropręcikowy

Budleja

Kalina koralowa

babopielka napisał(a)

an_tre--druga Ania Ty też gdzieś z moich okolic jesteś ? .
Ja myślałam ,że nasz teren ubogi w ogrodniczki

Witaj Bożenko zgadza się, ja też tak myślałam, że z naszych okolic jest nas mało pewnie jest więcej ale nie wszystkie ogrodniczki ujawniają skąd są pozdrawiam Ania T