Forum ogrodnicze - Ogrodowisko

Życie w wiejskim ogrodzie 17:09, 20 kwi 2015

Dołączył: 20 sty 2014
Posty: 13487
Do góry

laurowisnia napisał(a)

Kuruj się zatem, może wyzdrowiejesz akurat na lepszą pogodę.
O takim nawozie to nie słyszałam, te kwiaty potrzebują nawozu tylko przez chwilę a tak to słońce, słońce i jeszcze raz słońce plus trochę czasu trzeba im dać na rozrost kłączy.

Dziękuję za życzenia Podobno od środy u nas już bez tych wiatrów i temperatury do 20 stopni
Moje agapanty są młodziutkie Dwa miesiące temu wsadziłem je dopiero z kapersów do doniczek Mam nadzieję że w tym roku zakwitnie przynajmniej jeden Obecnie tak się prezentują

Moja bajka 17:09, 20 kwi 2015

Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Do góry

Hurra! "Znalazł się" orlik pełny od Jagódki

wypatruję też jeżówki od Jagódki, ale tym razem to chyba już ona

piwonie już całkiem spore

Skąpana w słońcu 17:06, 20 kwi 2015

Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 12485
Do góry

Skąpana w słońcu 17:01, 20 kwi 2015

Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 12485
Do góry

Moja bajka 17:00, 20 kwi 2015

Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Do góry

Uwielbiam wiosnę, bo dzięki niej w ogródku z dnia na dzień dzieją się coraz to nowe rzeczy

trzmielina dosłownie świeci po oczach

w niektórych miejscach serduszka wspaniała zaczyna już kwitnąć, a w innych dopiero wychodzi z ziemi.

Ciężkie pięknego początki... 16:58, 20 kwi 2015

Dołączył: 03 kwi 2015
Posty: 217
Do góry

W tzw. międzyczasie mam do zagospodarowania 4 donice drewniane:

Chwilowi stoją krzywo i czekają na porządne ustawienie, wyczyszczenie i na przesadzenie, bo to co w nich rośnie w większości jest do wywalenia.

Chciałabym ustawić je pod murem domu symetrycznie. Tylko jakoś nie mogę wymyślić co wsadzić przed liliowce. Może bluszcz?? I oczywiście wyściółkuje - chyba korą.
To co mi wpadło do głowy:

Lawendowy zawrót głowy 16:54, 20 kwi 2015

Dołączył: 17 sty 2014
Posty: 8936
Do góry

lojalna_ napisał(a)

Plotek sie robi a grujecznik rosnie

o cholerka ale piknie

skąd masz takie deski i kto robi ten dizajnerski płot

Lawendowy zawrót głowy 16:52, 20 kwi 2015

Dołączył: 29 lip 2014
Posty: 19078
Do góry

Plotek sie robi a grujecznik rosnie

Skąpana w słońcu 16:51, 20 kwi 2015

Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 12485
Do góry

Dzisiaj, słoneczko pieknie świeci a wiatr głowy urywa

Lawendowy zawrót głowy 16:47, 20 kwi 2015

Dołączył: 29 lip 2014
Posty: 19078
Do góry

Potyrałam potyrałam z jezorem na wierzchu i cos mam kupione i juz po fryzurze

Miejsko & sielsko 16:40, 20 kwi 2015

Dołączył: 17 sty 2014
Posty: 8936
Do góry

Miejsko & sielsko 16:38, 20 kwi 2015

Dołączył: 17 sty 2014
Posty: 8936
Do góry

moja parka

Pomożecie ... Myśle o skalniaku ;-) 16:37, 20 kwi 2015

Dołączył: 14 kwi 2015
Posty: 4
Do góry

Pomożecie ... Myśle o skalniaku ;-) 16:35, 20 kwi 2015

Dołączył: 14 kwi 2015
Posty: 4
Do góry

Do raju daleko - u Ewy 16:12, 20 kwi 2015

Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 19743
Do góry

To moja wiśnia ozdobna. Nie znam jej nazwy, więc jak ktoś rozpozna, to będę wdzięczna

"Sielsko-anielsko" - wiejski ogród Justyny 16:01, 20 kwi 2015

Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 33
Do góry

Obecnie jestem na etapie tworzenia rabay przed domem. Jest to miejsce gdzie się nie chodzi, tzw. przedogród.
Miejsce to jest bardzo mocno nasłonecznione przez większość dnia. Podłoże mało żyzne - glina.

Na planie:

W centrum hortensja, symetrycznie dzielażany i azalia, pod oknem kuchennym Berberys, do tego jednoroczne rośliny kolorowe, wrzośce.

Ścieżka ze żwiru

Pod płotem pas lawendy

Zależało mi na tym aby rośliny były mało wymagające, reprezentacyjne, kwitnące. Do tego koniecznie bez trawy ( i konieczności koszenia

)

Jakieś uwagi? Sugestie? Zapraszam

Ogródek Iwony 15:46, 20 kwi 2015

Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry

Margo napisał(a)

Piękne połączenie, zapisuję do inspiracji
Iwonko, ten berberys to jakiś kolumnowy ?

Tak Gosiu, kolumnowy. Prawdopodobnie to Berberys Orange Rocket, ale kupowałam bez nazwy.

Zaraz po kupnie dołem nie był taki wybarwiony. Trzy kolory, jak w ogniu nawet bardzo mi się podobały. Potem się cały przebarwił na czerwono. Kupowałam we wrześniu. Ciekawa jestem, jak będzie wyglądał w tym roku. Trochę go przycięłam, ale nie wszystkie gałązki. A tak wyglądał w połączeniu z różami Montana

I w słońcu wieczorami o zachodzie

Margo napisał(a)

Co do mężów to sie zgadzam. Mój też niedawno jeszcze twierdził, że ogród jest mój i sie nie wtrąca. A teraz lata za mną z łopatą i przesadza, przekopuje i podpowiada. Normalnie widzę, że zaczyna się wciągać troszkę. Mężczyźni to wzrokowcy, jak widzą efekty naszej pracy, to zaczyna się im podobać i wtedy chętniej pomagają

Powiem krórtko: masz rację

Wzrokowcy w większości przypadków

Ogród dla moich synków 15:42, 20 kwi 2015