Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Moje zmagania ogrodowe

Moje zmagania ogrodowe

Welka 18:15, 10 mar 2015


Dołączył: 25 maj 2012
Posty: 3771
mira napisał(a)
No wolałabym zajść na seans krokusowy, ale mnie dziś rozgrzały znaleziska do czerwonosci. Rzeczywiście to raczej u mnie nie opuchlaki, opuchlaki mają jeszcze taki rudy czubek i ja miałam chyba większe.
Dzięki .


Miro, ciesz się, że to nie opuchlaki; dziś powyciągałam kilka innych roślin, kilka kolejnych robali uśmierciłam.

____________________
Ewelina Moje zmagania ogrodowe
Welka 18:18, 10 mar 2015


Dołączył: 25 maj 2012
Posty: 3771
monteverde napisał(a)
Wiosnę masz lepszą niż u mnie a ziemię trzeba przesiewać, mnie dużo cebulek wyżarły paskudy psina świetna


Aniu, dziś tak pięknie krokusy się rozwinęły, że Kinia po powrocie ze szkoły najpierw przeszła się przez ogród zobaczyć co nowego kwitnie

Ziemię z kompostownika mogę przesiać, każdą nową roślinę przed posadzeniem sprawdzam, ale nie da się przesiac ziemi spod wszystkich roślin. Dziś posprawdzałam następne rośliny - pod kilkoma były maluśkie opuchlaki, inne czyste. Także walka na nowo.

____________________
Ewelina Moje zmagania ogrodowe
Welka 18:18, 10 mar 2015


Dołączył: 25 maj 2012
Posty: 3771
EPODLAS napisał(a)
Piękne krokusy i ranniki. Opuchlaki paskudne, ja jakoś u siebie na razie nie widziałam. Piękna wiosna u ciebie. A krokusów całe mnóstwo.


Bożenko, obyś nie przyniosła ich sobie nigdy.

____________________
Ewelina Moje zmagania ogrodowe
Welka 18:20, 10 mar 2015


Dołączył: 25 maj 2012
Posty: 3771
I kolejna porcja krokusowej radości



____________________
Ewelina Moje zmagania ogrodowe
Welka 18:25, 10 mar 2015


Dołączył: 25 maj 2012
Posty: 3771


inne cuda


Czy te maleństwa naokoło to siewki ranników? Wie ktoś? Nic innego tam nie wysiewałam inie wiem czy chwasty same się zasiały czy faktycznie ranniki.


____________________
Ewelina Moje zmagania ogrodowe
olaw 20:27, 10 mar 2015


Dołączył: 30 gru 2011
Posty: 1013
Seans krokusowy piękny u mnie ledwo wystawiają czubki z ziemi
Co robiłaś z gorczycą na opuchlaki, u mnie też chyba pałaszują roślinki i muszę im wypowiedzieć wojnę
____________________
Ola Nieforemny ogród na przodzie
Welka 20:39, 10 mar 2015


Dołączył: 25 maj 2012
Posty: 3771
Olu, u mnie kilka też dopiero wychodzi z ziemi.
Całe truskawki i maliny były niemalże przysłonięte wyrastającą gorczycą. Pod żurawki i inne rośliny sypnęłam garstkę gorczycy, która później wyrosła. Jak już zaczynała kwitnąć, to część odłamywałam i kładłam przy roślinie. Truskawek wcale nie czyściłam, jeszcze wystają kikuty po gorczycy. Mnie jednak nie naśladuj, robiłam to na czuja i chyba się nie udało.
O patyczkach pamiętam, ale jeszcze przez zbliżajace ochłodzenie nie cięłam.
____________________
Ewelina Moje zmagania ogrodowe
olaw 21:33, 10 mar 2015


Dołączył: 30 gru 2011
Posty: 1013
A ja myślałam że wystarczy sypnąć ziarenka gorczycy i po bólu
Szukam ekologicznych metod bo mam te gady na grządeczkach
____________________
Ola Nieforemny ogród na przodzie
Welka 18:09, 11 mar 2015


Dołączył: 25 maj 2012
Posty: 3771
Olu, pewnie coś nie tak robiłam, więc moich rad lepiej nie słuchaj
____________________
Ewelina Moje zmagania ogrodowe
Mala_Mi 19:13, 11 mar 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Moje siewki wyglądają podobnie I obstawiam, że to ranniki
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies