Cudowne zdjęcia mojej ukochanej lawendy, aż czuję ten zapach
Ja mam na parapecie w skrzynce pisaną z ubiegłego roku lawendę, nie zdążyłam jej do gruntu wsadzić i codziennie rano dotykam jej ręką i wącham jak wariatka jakaś

za przepis dziękuję, już ląduje w ulubionych, nie robiłam a chyba warto

Witaj Bogdziu
Mało mi Twoich pięknych zdjęć ptasząt.
Jaką koperkową zamówiłaś? Zwykłą, plena, a może rosea?
Już coraz bliżej do rododendronowo kwitnącego raju
Czytam o licznych planach wycieczkowych, zapowiada się piękny i ciekawy czas
Pozdrawiam serdecznie

Kasya jak będą kwitnąć forsycje

Aniu, daj znac jak bedzie trzeba rozgrzebywac kopczyki

Witam
Ja wolę zwykłą lawendę, kocham ją i uwielbiam ten zapach na działce powsadzałam kupione w doniczkach, na zimę przykryłam i liczę, że odbiją. Zebrane kwiaty ususzyłam i porobiłam małe bawełniane woreczki, które powsadzałam do szafy
w tym roku mam w planach robić mydełka zapachowe

Pomysł z organizerem ze starych spodni dobry,ja też rozwalam po całym ogrodzie małe narzędzia,a później chodzę i szukam,pół dnia
Wymyśliłam,że kupię jeden krwawnik na próbę, posadzę przy wysokiej róży,żeby miał się na czym wesprzeć,tak jak Irenka radziła z mieczykami .

Fajny ten pomysł z fartuszkiem A przebiśniegi prześliczne.

Aniu zaintrygowałaś mnie pytaniem o kopczyki. Czyżbyś tak w sezonie rozgarniała? Ja to robię w okolicach kwitnienia forsycji

Platycodon Astra Blue


na stanie sztuk 1