Gosia, wiosna powoli rusza i u mnie, chociaż dni, kiedy można było popracować, niewiele. Dzięki za kwiatuszki
popcorn, hm, doświadczeń to za wiele z modrakiem morskim nie mam.
Rósł dobrze, w drugim roku zakwitł, problemem są slimaki i gąsienice kapustnika. Trzeba pilnować. Nasiona zebrałam i wysiałam, ale na razie nie wzeszły (w tej chwili za wcześnie wyrokować, może wzejdą).
Nabyłam go u naszego p. K. nie chciał mi go długo sprzedać, w końcu chyba dorzucił jako gratis do zakupów, lub policzył symbolicznie.
Kwota którą wymieniłaś jest rzeczywiście wygórowana, C. amabilis z Holandii kosztował 5 €, ale to mała sadzonka.
Zdjęcia:
W tym roku. Nakryłam go do bielenia. Jak widać wyżej, nie jest rośliną szczególnie ozdobną, a na pewno w porównaniu do modraka sercolistnego.
Sprzęt do bielenia, tu jeszcze w charakterze dekoracji.
Agato, koniecznie spróbuj z sianiem martagonów. Ja swoje siewki zozsadziłam do większych doniczek, za jakieś dwa lata będzie łan lilii, nie ważne w jakim kolorze. Wygląda na to, że mamy doskonałe zaopatrzenie, czosnek niedźwiedzi jest teraz dostępny w doniczkach, w jednym z centrów ogrodniczych na pewno