Tak chodzi mi cały czas po głowie ten bordowy klonik nad oczkiem. Przez Anię.

I tak sobie tłumaczę, że już sadziłam Atropurpureum i padł. Ale skoro sadziłam, to znaczy, że i mi pasował bordo nad oczkiem. I tak zaczęłam czytać wątek o klonach ..... I jak zwykle Szefowa jest niezastąpiona w swoich radach (celowych czy też nie). Otóż pisze, że najpiękniejszy z bordowych jest Trompenburg. Wyglądem podobny do Atropurpureum, ale ponoć bardziej mrozoodporny. Kolejną bardzo przydatną radą było, że klonik bordowy najlepiej połączyć z żółtym...
Czyli jak dodałam wszystko do kupy to wyszło mi, że muszę kupić i Acer palmatum 'Trompenburg' i Acer shirasawanum 'Autumn Moon' i będzie super.
Dobrze dedukuję?