I Tobie spokoju Poli
Ale ja nie sama bez eMa to bym nic nie zrobiła.
Miło słyszeć miłe słowa ale nie wiem czy na nie zasługuje. Zwyczajnie uparta jestem i zawzięta. Czasem za bardzo jak sobie pomyśle o leżaku wśród traw...ech
Przekopując wczoraj rabatę i usuwając Mozgę rozmyślałam o Tobie i Twojej działce. U mnie o wiele, wiele mniejsza powierzchnia a jest co robić dla jednego człowieka...dlatego chylę głowę i mówię-JESTEŚ WIELKA!
Dzięki za info o sąsiedztwie dla cisów. Nie wiedziałam, że i one nie lubią dotykania muszę pilnować swoje hortki aby nie kładły się na przyszły żywopłocik.