Tez się drugi raz wracałem
Cieszę się, ze nie zmieniłem opon, ale martwi mnie to zimno... Będę obserwowac temperatury i w razie czego zetnę tulipany do wazonów, pytanie co z reszta?
W sumie okrywanie zasłonami, prześcieradłami i innymi płachtami ćwiczyłem kiedyś w maju, wiec najwyżej się znów pobawię